Streżyńska: Kiedy serwis społecznościowy urasta do rozmiarów państwa to czy jesteśmy swobodni w decyzjach?

Artykuł
Anna Streżyńska, minister cyfryzacji
Telewizja Republika

– Paradoksalnie, ponieważ akurat jestem w tym rządzie, to wiele osób uważa, że to, co robimy to jest występowanie w obronie skrajnych postaw prawicowych zatrącających o nacjonalizm. Paradoksalnie pierwszą osobą, która się do mnie zgłosiła z prośbą o pomoc w odblokowaniu konta była bardzo znana osoba z obecnej opozycji o poglądach wyraźnie lewicowych i do dziś zastanawiam się za co to konto zostało zablokowane – powiedziała w rozmowie z Cezarym Krysztopą z portalu Tysol.pl minister cyfryzacji Anna Streżyńska.

– Później kolejna osoba była z wprost przeciwnego krańca sceny politycznej. Również do dzisiaj nie mam pojęcia, za co to konto było zablokowane. Decyzje są podejmowane arbitralnie, przez serwis na ogół, ale trzeba też pamiętać, że serwis ich nie podejmuje, albo przynajmniej nie zawsze podejmuje z własnej inicjatywy i na podstawie absolutnie własnej analizy. Regulaminowe zasady w serwisach są takie, że jeżeli grupa ludzi zgłasza zainteresowanie jakąś treścią i krytycznie wypowiada się na temat propagowania tej treści, to serwis mając ograniczenia pojemnościowe, dla dwóch miliardów ludzi trzeba mieć szwadron wojska żeby to obsłużyć, i czasowe, bo są też jakieś terminy regulaminowe, często podejmuje decyzję na podstawie tych sygnałów i tak naprawdę to my sami potrafimy wykluczyć kogoś z publicznego obrotu w sferze internetowej, po prostu masowo zgłaszając propagowane przez niego treści jako treści szkodliwe – możemy przeczytać w rozmowie z minister Streżyńską.

 – W momencie, kiedy serwis urasta do rozmiarów wielkiego państwa, ma takie zasoby finansowe, nie ukrywa swoich zamiarów kształtowania opinii publicznej, a jego właściciel aspiruje do czołowych stanowisk w mocarstwie globalnym, no to już zaczynamy się zastanawiać czy korzystamy ze słupa ogłoszeniowego, czy jesteśmy przedmiotem działalności siły, która ma swój plan na funkcjonowanie w świecie, swoje cele, swoje środki oddziaływania i nie jesteśmy całkowicie swobodni w naszych decyzjach – dodaje minister cyfryzacji.

 

 

Źródło: tysol.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy