Strasburg: Skrajna lewica w natarciu

Artykuł
pixabay

Wczoraj na sesji plenarnej w Parlamencie Europejskim odbyła się debata na temat „dyskryminacji i mowy nienawiści wobec środowisk homoseksualnych”. W wydarzenie podprogowo atakujące Polskę włączyli się m.in. Sylwia Spurek i Robert Biedroń z polskiej Lewicy. – W Parlamencie Europejskim mamy radykalną lewicę, która w ten sposób chce zaistnieć – mówi w rozmowie z „Codzienną” redaktor Tomasz Sakiewicz.

 


Dyskusja z udziałem przedstawicieli Komisji Europejskiej w Strasburgu to inicjatywa radykalnie lewicowej frakcji. W mediach społecznościowych debatę promują lewicowi europosłowie, m.in. z Polski. W myśl postulatów środowisk LGBT mową nienawiści może być np. sprzeciw wobec adopcji dzieci przez homoseksualistów.

Lewicowej ofensywie konsekwentnie sprzeciwiają się media Strefy Wolnego Słowa. W lipcu br. wraz z „Gazetą Polską” sprzedawane były naklejki „Strefa wolna od ideologii LGBT”. Po wściekłym ataku na nasze media przypominano istotę akcji. „Nalepka to znak sprzeciwu nie wobec konkretnych osób, ale wobec radykalnie lewicowej ideologii godzącej w rodzinę i wartości, na których od wieków opiera się europejska cywilizacja” – podkreślano.

W świetle owej „walki o równe prawa” należy zapytać, gdzie była sprawiedliwość w przypadku zwolnionego pracownika Ikei, który zgodnie z własnymi przekonaniami zacytował fragmenty Biblii na wewnętrznym forum firmy.

Tłumacząc motywy dołączenia do „GP” naklejki, red. Tomasz Sakiewicz jasno wskazuje, że próbowano „przeciwstawić się cenzurze, którą nakładano na osoby sprzeciwiające się ideologii LGBT, chrześcijan o odmiennym zdaniu”.

– Pamiętamy szarganie świętych dla chrześcijaństwa wizerunków, napady na kościoły, ale też księży – mówi red. Sakiewicz.

Wskazuje również, że akronim, w tym przypadku skrót LGBT, nie odnosi się do osób, ale do organizacji lub idei, ruchu.

– Nalepka została opublikowana po wyrzuceniu z pracy pracownika Ikei, który zacytował Pismo Święte, kiedy chciano go zmusić do udziału w marszu LGBT. Nalepka była protestem przeciwko cenzurze narzuconej przez ideologię LGBT, dyskryminacji chrześcijan – mówi red. naczelny „Codziennej”.

– W Parlamencie Europejskim mamy radykalną lewicę, która w ten sposób chce zaistnieć, szachując tym samym bezideowe centrum, tj. niemiecką chadecję i polską PO. Nie brakuje też takich, którzy wykorzystają każdą sposobność, by „dowalić” Polsce i polskiemu rządowi – ocenia red. Sakiewicz.

Według niego inicjatywa PE połączy w geście solidarności chrześcijan na całym świecie.

– To przecież zdarzyło się w przypadku abp. Jędraszewskiego. Może się okazać, że zalew neomarksizmu spowoduje jeszcze silniejszy sprzeciw – podsumowuje.

 

Czytaj więcej w najnowszej "Codziennej".

Czytaj także:

Ireneusz Zyska stanowczo: pani Biejat to aktywistka, aborcjonistka, osoba która nie sprzyja sprawom rodziny; publikowała treści, które ją dyskwalifikują

Źródło: Aleksander Mimier / Gazeta Polska Codziennie

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy