Nawet kilkaset tysięcy uczestników niedzielnego Marszu Wolności w Mińsku idzie na Plac Niepodległości, gdzie mieszczą się budynki administracji rządowej Białorusi. Domagają się odejścia prezydenta Aleksandra Łukaszenki i wypuszczenia z aresztów uczestników wcześniejszych protestów powyborczych. Ludzie skandują: "Wypuść ich!", "Nie wybaczymy", "Niech żyje Białoruś!", "Odejdź!". "To największy wiec w dziejach tego kraju" - pisze na Twitterze Andrzej Poczobut i oblicza, że zgromadził 200 tysięcy.
Kolumna maszerujących ruszyła Plac Niepodległości, rozciągając się na kilka kilometrów. Demonstranci domagają się dymisji prezydenta Aleksandra Łukaszenki. Rozwinęli 100 metrową historyczną biało-czerwono-białą flagę. Krzyczą, że wybory zostały sfałszowane, domagają się odejścia Łukaszenki. Trzymają plakaty "Twój koniec" i "Nasz początek". W centrum miasta wstrzymano ruch samochodów.
Ludzie zgromadzili się na stołecznym Placu Niepodległości, gdzie znajdują się budynki administracji rządowej; zajmują także przylegające do placu ulice. Niektórzy siedzą i skandują hasła, inni śpiewają, panuje atmosfera święta.
Na placu nie ma wojska ani milicji. Pomnik Lenina, który znajduje się przed budynkiem rządu, został obklejony plakatami, sporządzonymi przez uczestników demonstracji.
Ludzie skandują pod adresem Łukaszenki „Odejdź!” i „Wypuść ich!”, a także „Nie wybaczymy” i „Niech żyje Białoruś!”. Przy budynku KGB rozbrzmiewało hasło „Łukaszenka do więźniarki”.
W miarę rozwoju protestów na Białorusi na ulicach pojawiają się nowe plakaty: „Przyjechał twój Uber Dyskomfort”, „Hala (to żona prezydenta)- zabierz Saszę”, „Aviasales Mińsk - Haga”.
- Niech żyje Niech żyje Białoruś! krzyczy Andżelika Borys, przewodnicząca Związku Polaków na Białorusi, a tłum skanduje razem z nią!
Protesty na Białorusi trwają od 9 sierpnia, kiedy odbyły się wybory prezydenckie. Według oficjalnych wyników zwyciężył w nich Łukaszenka, zdobywając 80,1 proc. głosów.
Wielkie tłumy wyległy też na ulice innych, białoruskich miast w Marszu o wolność.
Ambasador Białorusi na Słowacji zadeklarował solidarność z protestującymi.
"Premier Mateusz Morawiecki jest w stałym kontakcie z europejskimi przywódcami w związku z sytuacją na Białorusi. Dzisiaj rozmawiał m. in. z przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem, kanclerz Niemiec Angelą Merkel, premierem Czech Andrejem Babiszem" - poinformował na Twitterze rzecznik rządu.
Około 200 tys. ludzi na wiecu w Mińsku. Największa manifestacja w historii Białorusi!
— Andrzej Poczobut (@poczobut) August 16, 2020
Ruskie media piszą, że to Polska stoi za demonstracjami na Białorusi. Celem ma być odtworzenie "Wielkiej Rzeczpospolitej". To jak z tym przedwojennym Żydem, który pasjami czytał antysemickie gazetki bo tam Żydzi byli wszechmocni, demoniczni i nie do pokonania....
— Alek Wierzejski (@Toolekw) August 16, 2020
W 2013 roku pisałem, że system stworzony przez Łukaszenkę już jest martwy, że zmieni się ale nikt nie potrafi przewidzieć kiedy to nastąpi. Dużo co wskazuję, że ten moment właśnie nadszedl. Nie zależnie od wyników konfrontacji takiej BY jak przed tem już nie będzie. pic.twitter.com/8ViNuuWJfG
— Andrzej Poczobut (@poczobut) August 16, 2020
Ambasador Białorusi deklaruje solidarność z protestującymihttps://t.co/iHe9IiNUom
— Rzeczpospolita (@rzeczpospolita) August 16, 2020
Babisz: UE powinna zachęcać Białorusinów do aksamitnej rewolucji https://t.co/Svsd053Wz5
— Dziennik.pl (@DziennikPL) August 16, 2020
Another beautiful part of this beautiful city????❤️????#ЛукашенкоУходи #LukashenkoGoAway#Belarus pic.twitter.com/ZBcD5YLXlO
— NEXTA (@nexta_tv) August 16, 2020
Mińsk, przed budynkiem KGB pic.twitter.com/scGUQpYIwt
— ᴍᴀyᴋᴇʟᴀᴍɪꜱᴢᴜɴɢ© (@O_Majkella) August 16, 2020
Wielkie tłumy na ulicach Mińska i innych miast Białorusi w Marszu o Wolność.#Białoruś pic.twitter.com/x6oSSgAn8j
— Białoruski Dom (@BelaruskiDom) August 16, 2020
Kilka godzin wcześniej na prorządowym wiecu pojawił się Łukaszenka. Zaatakował Polskę, Litwę i NATO.
Niech żyje Białoruś! krzyczy Andżelika Borys, przewodnicząca Związku Polaków na Białorusi, a tłum skanduje razem z nią! pic.twitter.com/DfCKqk4HQJ
— Biełsat po polsku (@Bielsat_pl) August 16, 2020
Dwa zdjęcia, dwa dzisiejsze mitingi w Mińsku. Jeden popleczników Łukaszenki, a drugi jego przeciwników. Zgadniecie, które jest które? ???? pic.twitter.com/dmjiLD6cyO
— Biełsat po polsku (@Bielsat_pl) August 16, 2020
Это была крупнейшая протестная акция в истории современной Беларуси. Сотни тысяч жителей Минска вышли в воскресенье на марш "За свободу". Вот как это было: pic.twitter.com/i02fpe5pnQ
— Радио Свобода (@SvobodaRadio) August 16, 2020
Źródło: Twitter: Aleksander Wierzejski, Andrzej Poczobut, Ambasador Białorusi, Kancelaria Premiera, PAP, Biełsat, Radio Swoboda