Specjalna relacja Portalu TV Republika: Uroczysta inauguracja nowego budynku Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku

Anna Kłossowska 14-08-2020, 21:00
Uroczyste przecięcie wstęgi - kulminacyjny moment inauguracji muzeum z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy
Portal TV Republika/ Fot. Anna Kłossowska

- Tu, w Sulejówku zapisane są nasze geny. To muzeum to wskaźnik, na co nas stać – powiedział Krzysztof Jaraczewski, wnuk Marszałka Józefa Piłsudskiego podczas uroczystego otwarcia budynku nowego Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku z udziałem Prezydenta Andrzeja Dudy, Pierwszej Damy Agaty Kornhauser-Dudy, wicepremiera ministra kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotra Glińskiego, władz państwowych, samorządowych i miejskich.

Część oficjalną poprzedził przejazd Kawalerii Konnej pod dowództwem rotmistrza Adama Sudeckiego. Oddział w historycznych strojach z epoki przegalopował dwukrotnie przed zadaszeniem, gdzie zgromadzili się zaproszeni goście. W pierwszym rzędzie zasiedli prezydent Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą, szef resortu kultury prof. Piotr Gliński, minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz, przedstawiciele Fundacji Rodziny Józefa Piłsudskiego – Krzysztof Jaraczewski i Joanna Onyszkiewicz, Burmistrz Miasta Sulejówek Arkadiusz Śliwa oraz Dyrektor Muzeum Robert Supeł.

- Cieszę się, że dziś otwieramy ten nowy budynek muzeum, że 100-lecie Bitwy Warszawskiej uświetniamy najbardziej właśnie tym wydarzeniem – powiedział prezydent Andrzej Duda. 

– Józef Piłsudski był obok papieża Jana Pawła II największym Polakiem XX w. Ten wspaniały budynek, przed którym stoimy będzie cieszył Polaków, a przede wszystkim edukował naszą młodzież o czynie niepodległościowym (…) Piłsudski odniósł wielkie zwycięstwo, ostatecznie uformował i wzmocnił granice Rzeczpospolitej, a jego największym osiągnięciem było to, że Polska znów wróciła na mapy świata (…). Kto wie, co by było, gdyby Piłsudski żył w 1939 r. i uczestniczył w obronie kraju – pytał prezydent Andrzej Duda. I poinformował, że wczoraj, 13 sierpnia 2020 r. podpisał rozporządzenie o wpisaniu dworku Milusin z parkiem i innymi obiektami na jego terenie na listę Pomników historii. Znajdują się na niej obiekty o szczególnych wartościach materialnych i niematerialnych oraz znaczeniu dla dziedzictwa kulturowego naszego kraju.

- Ta nowoczesna placówka odpowiada najwyższym standardom światowego muzealnictwa – powiedział minister kultury Piotr Gliński. I wspomniał, że jest to jedno z 90 realizowanych obecnie w Polsce muzeów, z których najważniejszym jest budowane właśnie Muzeum Historii Polski w warszawskiej Cytadeli. Nawiązał przy tym do zmarłego w katastrofie smoleńskiej prezydenta Lecha Kaczyńskiego, dzięki któremu powstały Muzeum Powstania Warszawskiego oraz Polin. – Ta sieć nowoczesnych muzeów to nasze wiano na 100-lecie niepodległości – dodał.

- Opowieść o Józefie Piłsudskim to opowieść o odzyskaniu niepodległości – powiedział dyrektor muzeum Robert Supeł. – Oś przewodnia wystawy koncentruje się wokół myśli Józefa Piłsudskiego, która opierała się o zestaw wartości, jakim był wierny i pozostawił nam je jako dziedzictwo – dodał.

Część oficjalną zakończyło uroczyste przecięcie wstęgi, w którym wzięli udział: prezydent Andrzej Duda z Pierwszą Damą, szef resortu kultury prof. Robert Gliński, Krzysztof Jaraczewski i Joanna Onyszkiewicz, Burmistrz Miasta Sulejówek Arkadiusz Śliwa oraz Dyrektor Muzeum Robert Supeł.

Gmach w otoczeniu zieleni

Nowy budynek ma prostą, surową formę z ażurową, białą elewacją. Ściany odlano z betonu architektonicznego, zachowując  na nim odciski nieheblowanych desek szalunkowych. Wejście dla publiczności znajduje się na styku dwóch brył, a nieduże w stosunku do kubatury budynku drzwi dają poczucie wejścia do „sąsiada”. Bo takim sąsiadem był właśnie Piłsudski dla innych mieszkańców Sulejówka. I to oni jako piersi, jeszcze przed oficjalnym otwarciem mogli zwiedzić muzeum.

 Budynek ma 2100 tys. mkw powierzchni wystawy stałej prezentowanej na dwóch poziomach, przy czym zaczyna się ona trzy piętra pod ziemią. Cała przestrzeń pełna pochylni dostosowana jest do potrzeb osób niepełnosprawnych. Projekt został wyłoniony w wyniku konkursu. Laureatem I nagrody zostało konsorcjum Ralph Appelbaum Associates, WXCA i Platige Image. W komisji oceniającej zasiadł m.in. Krzysztof Jaraczewski.

Zaglądamy do środka muzeum

- Dziś otwieramy nowy budynek muzeum, ale ponieważ przypadająca jutro rocznica100-lecia Bitwy Warszawskiej zobowiązuje, to zdecydowaliśmy się również pokazać jego wnętrze, to znaczy pozostającą cały czas w budowie wystawę stałą „ Dla Rzeczypospolitej. Józef Piłsudski 1867-1935” – powiedział Robert Supeł, dyrektor muzeum podczas briefingu dla prasy. Tłumaczył, że to koronawirus pokrzyżował pierwotne plany ukończenia muzeum na 15 sierpnia, dlatego oficjalnie otworzy ono podwoje w inną rocznicę, 11 listopada. I dopiero wtedy można je będzie zwiedzać, wcześniej rezerwując bilety drogą elektroniczną.

- To muzeum jest partnerstwem publiczno-prywatnym. Zostało utworzone 12 lat temu przed Fundację Rodziny Józefa Piłsudskiego i Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ale trzecim partnerem jest Miasto Sulejówek, bo tutejsza społeczność już od lat 80. XX w. starała się, aby w tam, gdzie Józef Piłsudski spędził prawdopodobnie trzy najszczęśliwsze lata swego życia, w dworku „Milusin” powstało jego muzeum. Córki Marszałka po upadku PRL wróciły do Polski i od razu zaczęły działać na rzecz odzyskania nieruchomości, które należały do Piłsudskich przed wojną, a w 1994 r. utworzyły Fundację – wyjaśniał dyr. Supeł.

- W kolekcji mamy 25 tys. obiektów muzealnych, a 1/3 z nich to darowizny, dlatego musimy pomyśleć o takim ich zaprezentowaniu, aby satysfakcjonowało to ofiarodawców – opowiadał dyr. Supeł na pytanie TV Republika.

- To, co tutaj powstało jest tylko narzędziem pozwalającym przybliżać to wielkie dzieło, jakie 100 lat temu dało nam niepodległość i wolność, i dać nam szansę zastanowić, jak ma nam służyć, jak mamy z tego czerpać i jak mamy między sobą prowadzić dialog, aby zrozumieć, co chcemy wspólnie osiągnąć – to będzie dopiero dzieło – stwierdził w rozmowie z TV Republika wnuk Marszałka, Krzysztof Jaraczewski.

Wystawa prowadzi zwiedzającego przez poszczególne galerie - etapy życia Piłsudskiego zatytułowane: Ziuk, Wiktor, Komendant, Naczelnik, Marszałek i Symbol, opatrzone stosownymi datami.  Zgromadzone eksponaty są absolutnie unikatowe.

- W pierwszej galerii, Ziuk znajduje się na przykład oryginalna koszulka chrzcielna Józefa Piłsudskiego i jego starszego rodzeństwa - zdradza TV Republika przewodniczka Elżbieta Balicka. Ale też mnóstwo zdjęć rodzinnych, widoki Zułowa – majątku, w którym Ziuk przyszedł na świat, militariów, orderów, mebli, map, strojów z epoki. Nie wszystkie są naturalnie związane z osobą marszałka, ale oddają, przybliżają klimat czasów, w jakich żył.

- Ekspozycja jest bardzo multimedialna, opowiadająca głosem i obrazem. Nie brak w niej też przestrzeni dla najmłodszych – dodaje przewodniczka.

 

Co składa się na kompleks muzealny?

 - Twórcami koncepcji muzeum były córki Marszałka, Jadwiga i Wanda oraz ich bliscy, przede wszystkim wnuk Krzysztof Jaraczewski, pełniący funkcję dyrektora muzeum przez pierwsze 10 lat, a teraz aktywnie działający w Fundacji. Składa się na niego część prywatna, gdzie mieszkali Piłsudscy oraz druga część, na sąsiednich parcelach obejmująca nowy budynek muzealny i Willę Bzów – wyjaśniał dyr. Supeł.

W zabytkowej Willi Bzów, dziś przeznaczonej na miejsce spotkań mieszkańców Sulejówka – za czasów Marszałka „stacjonowała” ówczesna jego obstawa. Z kolei za ogrodzeniem, w historycznym ogrodzie, gdzie odtworzono pieczołowicie warzywniak żony Aleksandry z rosnącymi cukiniami i łanem słoneczników, stoi pierwszy dom, w którym zamieszkali Piłsudscy po sprowadzeniu się do Sulejówka, tzw. Drewniak – obecnie przed remontem, na który trzeba zebrać środki. W ogrodzie, otulony drzewami, z sadzawką przed frontem znajduje się dworek „Milusin” – odrestaurowany i wyposażony częściowo autentycznymi, a częściowo odtworzonymi na podstawie zdjęć rodzinnych, eksponatami.

- Jest tam m.in. kilim zrobiony na wzór tego, jaki wisiał na ścianie za Piłsudskiego – tylko artyści zastanawiali się, jakich kolorów użyć, bo przecież zdjęcia były czarno-białe, ale znając z dokumentów naturę Marszałka zdecydowano się na spokojną tonację – opowiada TV Republika przewodniczka Elżbieta Balicka.

- Przez 45 lat w „Milusinie” działało przedszkole, a ja chodziłam do niego w latach 1968-72 i wtedy nikt nawet nie wspominał, że przed wojną mieszkał tu Marszałek – w PRL był to temat tabu – wspomina Aneta Sapilak, mieszkanka Sulejówka.

 Przed Sulejówkiem był Belweder

Muzeum w Sulejówku jest drugą placówką poświęconą Józefowi Piłsudskiemu. Pierwsza powstała w Belwederze niedługo po śmierci Marszałka, a jego zbiory zostały rozproszone i rozgrabione w czasie II wojny światowej. Resort kultury stara się je obecnie scalić, aby móc je eksponować w muzeum w Sulejówku.

„ Muzeum w Belwederze utrwalało pamięć o Józefie Piłsudskim. Muzeum w Sulejówku ma trudniejsze zadanie: przywracanie pamięci o nim” – napisał we wprowadzeniu do muzealnego katalogu prof. dr hab. Robert Gliński.

Źródło: Portal TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy