Czworonogi z 13. Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej rozpoczęły szkolenie w ramach Grupy K9 WOT. Do tej pory w armii służyło około 200 psów.
Psy w wojsku wykrywają materiały wybuchowe i broń w grupach saperskich, narkotyki z Żandarmerią Wojskową, wojska specjalne korzystają z pomocy psów „komandosów”, od dwóch lat psy pracują także dla Służby Kontrwywiadu. Teraz specjalne psy pomogą żołnierzom w czasie akcji poszukiwawczo- ratowniczych.
Ares i Byk, psy z których przewodnikami podpisano już kontrakty i tym samym wcielono je do wojska, to certyfikowane psy ratownicze. To jednak nie oznacza, że mogą „spocząć na laurach”. – To nie jest tak, że gdy pies zda egzaminy dopuszczające go do akcji to nie musi się już szkolić. Pies jak i jego przewodnik uczą się i rozwijają przez całe życie. Do szkolenia naszych psów i przewodników staramy się pozyskiwać najlepszych instruktorów, którzy jednocześnie też są przewodnikami w grupach poszukiwawczo – ratowniczych a więc mają wiedze nie tylko teoretyczną ale i praktyczną. Wszystko po to by nasze psy mogły się rozwijać pod okiem ekspertów. – podkreśla koordynatorka projektu, Monika Ligejka.
Źródło: https://www.radio90.pl/