Skończył medycynę i zatrudnił się w Biedronce! "Większe pieniądze za mniejszą odpowiedzialność"

EmaPob 20-07-2017, 19:30
Artykuł
Wikipedia/ Andrzej Nowak / CC BY-SA 3.0

Absolwent medycyny opisał swoją niecodzienną historię. Zamiast rozpocząć pracę w szpitalu zatrudnił się w sklepie Biedronka. – Większe pieniądze za mniejszą odpowiedzialność – mówi w rozmowie z reporterem dziennika „Fakt”.

Mężczyzna w trakcie studiów odbył bezpłatne praktyki w szpitalu. Teraz jako absolwent cenionego i prestiżowego kierunku musiałby odbyć kolejną praktykę. Wprawdzie tym razem płatną, jednak zarabiałby jedynie 2 tys. złotych brutto, czyli około 1,4 tys. złotych „na rękę”.

– Zobaczyłem ulotkę pobliskiej Biedronki. Szukali pracowników za 2520 zł brutto już na wstępie. Czyli pół tysiąca więcej niż w szpitalu. A dodatki nieporównywalnie lepsze – tłumaczy w rozmowie z reporterem „Faktu”.

Mężczyzna chwali łatwość rozpoczęcia pracy w dyskoncie. – Można tam iść praktycznie z ulicy – wyjaśnia. Na początku dostaje się 2520 złotych brutto, a po trzech latach pensja wzrasta o co najmniej 300 złotych.

Źródło: wiadomosci.radiozet.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy