Skandal w kościele w Jerozolimie. Zachowanie prezydenta Francji wywołało szok

Artykuł

Prezydent Francji Emmanuel Macron rozpoczął swoją wizytę w Izraelu od kłótni z funkcjonariuszami izraelskich służb w kościele św. Anny w Jerozolimie.

Macronowi puściły nerwy podczas wizyty w Bazylice św. Anny. Kościół znajduje się w muzułmańskiej dzielnicy Jerozolimy i należy do tzw. eksterytorialnych posiadłości Francji w Ziemi Świętej.

Francuski prezydent wdał się w ostrą wymianę zdań z przedstawicielami izraelskich służb, którzy weszli do świątyni przed Macronem.

– Nie podoba mi się, co zrobiliście na moich oczach. Proszę, wyjdźcie na zewnątrz – powiedział. I dodał, że to prowokacja.

Nagranie dokumentujące reakcję prezydenta Francji szybko obiegło media i portale społecznościowe.

Źródło: Do Rzeczy, twitter

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy