Sejm wykreślił z tzw. tarczy antykryzysowej 3.0 artykuł dotyczący urlopu nauczycieli

Artykuł
Zdjęcie ilustracyjne / Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

Minister edukacji nie będzie mógł wyłączyć stosowania niektórych przepisów Karty nauczyciela, dotyczących awansu zawodowego nauczycieli i ich urlopu wypoczynkowego – zdecydował w czwartek Sejm, wykreślając z tzw. tarczy antykryzysowej 3.0 zapis dający taką możliwość.

W czwartek Sejm uchwalił nowelizację ustawy o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2. Projekt nowelizacji przygotował rząd.

W przedłożeniu rządowym jeden z artykułów dawał ministrowi edukacji narodowej możliwość wyłączenia w 2020 r. w drodze rozporządzenia stosowania "niektórych przepisów ustawy (...) Karta nauczyciela, dotyczących awansu zawodowego nauczycieli i urlopu wypoczynkowego nauczycieli, w zakresie, w jakim jest to niezbędne dla zapewnienia właściwego funkcjonowania jednostek systemu oświaty w roku szkolnym 2019/2020 oraz przygotowania nowego roku szkolnego, w tym przeprowadzania egzaminów".

Poprawki zakładające wykreślenie tego artykułu złożyli w pierwszym czytaniu posłowie Koalicji Obywatelskiej i Lewicy. Podnosili oni, że są wątpliwości natury konstytucyjnej, mówili, że rozporządzeniem nie można zmieniać ustawy. Wątpliwość taką zgłosił też przedstawiciel Biura Legislacyjnego Sejmu.

Jarosław Urbaniak (KO) w środę na posiedzeniu sejmowej Komisji Finansów Publicznych, zwrócił też uwagę na to, że proponowany zapis jest tak szeroki, że "po wprowadzeniu tego przepisu minister będzie mógł manipulować przy całej Karcie nauczyciela".

Z kolei Krzysztof Piątkowski (KO) przypomniał, że w Karcie już teraz jest zapis, zgodnie z którym każdy nauczyciel ma obowiązek pracować siedem dni w czasie przerwy wakacyjnej, jeżeli zobowiąże, go do tego dyrektor. Jak mówił, powołując się na wypowiedzi dyrektorów szkół, to wystarczy, by zabezpieczyć przeprowadzenie w tym roku egzaminów. 

Przeciwko wykreśleniu zapisów, w imieniu rządu, wypowiedział się wówczas wiceminister edukacji Maciej Kopeć. Zaznaczył, że jest to przepis epizodyczny w związku z obecną sytuacją związaną z pandemią oraz że wprowadzany jest ze względu na dobro uczniów.

 

"Może się zdarzyć taka sytuacja, że niewielka grupa nauczycieli będzie potrzebna" – powiedział. Mówił, że chodzi o nauczycieli, którzy będą w komisjach egzaminacyjnych podczas egzaminów przeprowadzanych w terminie dodatkowym i nauczycieli, którzy będą w komisjach w postępowaniu rekrutacyjnym do szkół średnich.

 

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy