Scheuring-Wielgus nadal nie rozumie subtelnej różnicy pomiędzy tęczą a tęczą. "Nie ma dla mnie żadnego problemu (...)"

Artykuł
Fot. zrzut ekranu z serwisu YouTube/Rzeczpospolita TV

– Nie ma dla mnie żadnego problemu w tym, że tęcza jest w aureoli Matki Boskiej Częstochowskiej – powiedziała w "Salonie politycznym Trójki" poseł Teraz! Joanna Scheuring-Wielgus. Komu uda się wyprowadzić polityk z błędu?

W poniedziałek rano policja zatrzymała Elżbietę Podleśną w związku z podejrzeniem profanacji wizerunku Matki Boskiej Częstochowskiej. Za obrazę uczuć religijnych grozi jej grzywna, ograniczenie lub nawet pozbawienie wolności do lat dwóch.

Scheuring-Wielgus taki sam, sprofanowany wizerunek opublikowała na Twtterze. Jak mówiła w Trójce, była to akcja wymyślona przez Martę Lempart ze Strajku Kobiet, aby wesprzeć Elżbietę Podleśną.

 

– Nie byłoby w porządku, gdyby na obrazie Matki Boskiej została zamieszczona swastyka. To jest symbol zakazany i obraża. Tęcza nie obraża – podkreśliła. Dodała, że "Matka Boska Częstochowska wygląda pięknie w aureoli z tęczy, ponieważ tęcza jest symbolem nadziei, wolności, poczucia szacunku".

Pani poseł Joanna Scheuring-Wielgus jest w błędzie. Wielokrotnie na łamach naszego portalu tłumaczyliśmy, na czym polega obraza uczuć religijnych w przypadku sześciokolorowej tęczy na wizerunku Matki Boskiej Częstochowskiej. Różnicę wyraźnie zobrazował dziś publicysta Rafał Ziemkiewicz.

– Tęcza sześciokolorowa jest symbolem rozpusty. Matka Boska symbolizuje dziewictwo, czystość. Domalowanie jest pederastycznej tęczy jest jej sprofanowaniem - koniec kropka. Coś jak włożenie krucyfiksu do nocnika czy rzucanie w Najświętszy Sakrament zakrwawionymi podpaskami - to też profanacje – mówił w porannej rozmowie Telewizji Republika.

 

CZYTAJ RÓWNIEŻ: KS. PRAŁAT JÓZEF MAJ: kolejne profanacje wizerunku Matki Bożej to prymitywna i wulgarna walka z chrześcijaństwem i Kościołem!

 

Źródło: Program Trzeci Polskiego Radia

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy