Saryusz-Wolski: Wyrok TSUE to zdezawuowanie akcji „zagranica” opartej o fałszywe donosy przeciwko Polsce

Artykuł
Telewizja Republika

Gościem Emilii Pobłockiej w porannym paśmie Telewizji Republika był Jacek Saryusz-Wolski, eurodeputowany z Prawa i Sprawiedliwości

W wtorek Trybunał Sprawiedliwości UE wydał wyrok w odpowiedzi na pytania prejudycjalne zadane przez Izbę Pracy polskiego Sądu Najwyższego. Do tej kwestii odniósł się Jacek Saryusz-Wolski:

–  Stała się rzez rzadka. Orzeczenie to dezawuuje wstępna opinię. Żaden przepis nie został zakwestionowany – powiedział.

– To jest polska sprawa, to nie są kompetencje TSUE. Piłka została przekopana na naszą stronę boiska. Trybunał zatrzymał się w biegu po nie swoje kompetencje. To dla Polski bardzo dobry wyrok. – skomentował europoseł.

 Zaznaczył także, że opozycja miała duże oczekiwania wobec wtorkowego orzeczenia:

 – Nadzieje były ogromne. To zdezawuowanie akcji „zagranica”, opartej o fałszywe donosy przeciwko Polsce – podkreślił.

 Jacek Saryusz-Wolski skomentował także expose Mateusza Morawieckiego:

 – To był kompletny plan na kolejne lata dla Polski – kompletny i dynamiczny. Zaciekawiły mnie wątki europejskie. Wyłania się z tego obraz ambitnej polityki zagranicznej Polski. – wskazywał.

 –  Premier mówi o powrocie do wartości, jednocześnie kreśli ambitną wizję dla Polski, która odgrywa znaczną rolę w Unii Europejskiej i grupie wyszehradzkiej i wkracza na arenę globalną. – dodał.

 Polityk zauważył, że komentarzy z Brukseli po wystąpieniu premiera można spodziewać z opóźnieniem:

– Bruksela działa zawsze z jakimś opóźnieniem, więc na analizy jeszcze jest czas. Wystąpienie premiera będzie przyjęte z ciekawością, bo jest to wystąpienie premiera, który wygrał wybory po jednej kadencji i nie jest efemerydą i który kreśli wizję Polski, jako gracza na europejskiej scenie. (…) To przemówienie i ta nowa kadencja to czas, gdy Polski głos  będzie ważny w kluczowych dla UE sprawach. – zaznaczył.

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy