Sakaszwili dla TV REPUBLIKA: Lech Kaczyński został zamordowany!

JP/SM 04-08-2017, 21:39
Telewizja Republika

– Nie ma takich wypadków, nie ma takich zbiegów okoliczności. Nie wierzę w takie rzeczy. Nie wierzę w tego typu przypadki. To było celowe działanie Putina i jestem pewien, że był bardzo zadowolony z tego co się wydarzyło – mówił o katastrofie z 10 kwietnia 2010 roku były prezydent Gruzji i przyjaciel śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego Micheil Saakaszwili w specjalnym wywiadzie dla Telewizji Republika.

Projekt międzymorza

– Na wielu płaszczyzna jest to kontynuacja polityki Lecha Kaczyńskiego którą rozpoczął w mniej więcej w roku 2005. Jego zamysłem było scementowanie przez Polskę krajów od Morza Bałtyckiego po Morze Czarne i Kaspijskie. Było to związane z połączeniem korytarza energetycznego, strategicznego sojuszu i wspólnej walki o niepodległość. Oczywiście z naturalnym liderem jest – Polską jako supermocarstwo w tym regionie Europy. Wy Polacy jesteście w klubie 12-15 Państw, które uznają was nie tylko za największego sojusznika, ale także jako wzór w jakim kierunku mają się rozwijać. Myślę, że właśnie teraz Polska, szczególnie po ostatnich wyborach prezydenckich i parlamentarnych jest w wyjątkowej pozycji do kreowania nowych standardów i odgrywania roli lidera w regionie.

Unia Europejska

– Unia Europejska nie rozwiązuje wszystkich problemów. Czasami sprzedaje się nam w bardzo atrakcyjny sposób, ale to jest dobry tylko marketing, że jak będziecie blisko z Unią to wasze wszystkie problemy znikną –

– Niemcy to wielki kraj, ale trzeba przyznać, że Polska także staje się ważnym graczem w Europie, a problem polega na tym, że Niemcy i Francja dalej traktują was jak jakiś mały kraj, który podchodzi do stolika bez prawa do własnego zdania. Przy stole siedzą wielcy gracze i tylko oni maja prawo głosu. Kiedy Polska zaczyna mówić – ktoś mówi nikt nie udzielił wam głosu. Dla tych dużych państw liczą się tylko Niemcy, Francja – może także Hiszpania czy włochy ale pozostałe kraje nie liczą się –

– Jeśli Niemcy budują rurociąg nad waszymi głowami to jest to w interesie niemieckim, ale jeśli Polska chciałaby zrobić coś podobnego to pojawiają się głosy, że to jest niezgodne ze wspólną polityka unijną. I tak to działa. Mamy być równi, ale faktycznie niektórzy są równiejsi jak u Orwela. Myślę, że to nie będzie tak działać i w najbliższych latach Polska i jej interesy będą stopniowo coraz bardziej respektowane – .

– Polska jest wzorcem dla krajów w których sytuacja wewnętrzna jest skomplikowana, takich jak Ukraina, Białoruś, kraja bałtyckie czy kaukaskie. Kontakty tych krajów z Europą Zachodnią były by znacznie trudniejsze, gdyby Polska im nie pomagała

Ukraina

– Można powiedzieć, że Ukraińcy są bardziej gotowi do wejścia do Unii Europejskiej, niż ich przywódcy. Wciąż mamy tam oligarchów, w których mentalności pozostaje sympatia do Rosji, która jest znacznie większa niż do innych krajów. Dla mnie Polska powinna stanowić wzór dla Ukrainy – dlaczego Polska? Ma dość podobną historię, a do tego wspaniale poradziła sobie ze zmianami ustrojowymi, przetrwała mimo przeciwności i nie ma tu oligarchów. Cały czas zadaję sobie pytanie gdzie była Ukraina w 1991. Oba kraje były w podobnej sytuacji – może nawet Ukraina była w lepszej. A zobaczmy gdzie Polska jest teraz a gdzie Ukraina – ona zatrzymała się w tamtym miejscu. Kiedyś produkt krajowy brutto Polski był kilkanaście procent niższy niż na Ukrainie, a teraz dwa albo trzy razy wyższy. Ja postulowałem patrzmy się na Polskę.


 

Wybór Polski

– Dlaczego właśnie teraz? Miedzy innymi ze względu, że musiałem opuścić Stany zjednoczone chciałem wrócić do Europy i być bliżej Ukrainy. Wiem też, że sierpień w Polsce to bardzo wyjątkowy miesiąc. Właśnie w sierpniu wybuchło Powstanie Warszawskie i jest ono bardzo ważne dla Polaków. Ostatnia wizyta Donalda Trumpa to potwierdza. Powiedział on że jest to „ostatnia linia wolności” –

Lech Kaczyński

– Na szczęście jego brat w ciąż żyje, i uważam że on kontynuuje dzieło Lecha Kaczyńskiego. Niektórzy mówią, że mieli zupełnie inne charaktery i inny styl działania, ale mieli dokładnie takie same przekonania, taka sama wizję. To były dwa wcielenia tych samych moralnych principiów, więc z tego punktu widzenia nic nie jest stracone. Wszyscy znamy bohaterów z książek i filmów i uważamy że bohaterowie istnieli w dawnych czasach i dalekich krainach. Ale czasami myślimy, że to nie musiała być prawda, że były to legendy. Tymczasem kiedy poznałem Kaczyńskiego kiedy usłyszałem co mówi i zobaczyłem jak się zachowuje uświadomiłem sobie, że mam do czynienia z prawdziwym bohaterem. W 2008 przyjechał do Gruzji. Stanął na scenie w Tbilisi mimo, że Putin zbombarduje ten niepodległościowy kraj. Jego obecność była tam bardzo ważna, wszystko transmitowała telewizja, ale bardziej o jego odwadze przekonuje mnie historia kiedy pojechaliśmy na linie frontu to było w 2008 roku. To była jego inicjatywa odwiedzić posterunek oddalony 40 minut od Tibilisi.

Dwóch prezydentów w takim miejscu?

– Jechaliśmy kolumną, byliśmy odpowiednio oznaczeni z kogutami na dachu i tak dalej. Nagle pijani rosyjscy żołnierze otworzyli do nas ogień. Mówiono później, że było to lekko myślne, ale chciał zobaczyć jak wygląda sytuacja. Wyszliśmy z samochodu, a wtedy zaczęli oni do nas strzelać. Widzieliśmy jak fruwają pociski, było po zmroku, ale było je widać. Moi ochroniarze byli wyszkoleni żeby zapewnić mi bezpieczeństwo. Kiedy rozległy się strzały rzucili się na mnie i powalili mnie na ziemie. Zacząłem krzyczeć i spojrzałem w górę, a Lech Kaczyński stał wyprostowany. Wszyscy na około leżeli, a kule latały bardzo blisko. On zawsze trzymał głowę wysoko i nawet lekko się uśmiechał.

– Samochody były oczywiście opancerzone, ale strzały rozległy się kiedy byliśmy na zewnątrz. Niektórzy dziennikarze zauważyli to i pisali później, że Lech Kaczyński stał jak bohater. Jestem pewny że był bohaterem, nie bał się wrogów i z otwartą przyłbicą czekał na swój los na swoją śmierć.

– Dwa dni przed swoim lotem do Smoleńska proponował mi żebym leciał z nim. Odpowiedziałem, że przecież Putin nie wpuści mnie do Rosji, to oczywiste. Lech mówił po prostu wejdź do mojego samolotu i polecimy razem – .

Katastrofa smoleńska

Myślę, że była to zemsta Putina za Tbilisi za międzynarodowa aktywność Lecha Kaczyńskiego. Nie ma takich wypadków, nie ma takich zbiegów okoliczności. Nie wierzę w takie rzeczy. Nie wierzę typu przypadki. To było celowe działanie Putina i jestem pewien, że był bardzo zadowolony z tego co się wydarzyło.

– Oczywiście można to potraktować jako akt wojny – celowe działanie do sprowadzenia katastrofy, obojętnie, czy samolot został zestrzelony, czy w inny sposób doprowadzono do wypadku – rezultat jest taki sam. – Pewnych rzeczy się po prostu nie robi. Kiedy przylatuje prezydent nie usuwa się wyposażenia lotniska. Pozostaje tyle nie wyjaśnionych kwestii – co robiła kontrola lotów na lotnisku? W jakim stanie była aparatura? Przecież tak było kiedy poprzez błędne dane aparatury naziemnej doprowadzono do katastrofy samolotu z prezydentem Mozambiku gdzieś w Południowej Afryce. Jeśli ktoś wie jak to zrobić, to nie będzie z tym żadnego problemu, a Putin jest mistrzem w takich grach.

Dla mnie to oczywiste. Kaczyński był nie tylko zagrożeniem, ale był symbolem. Wtedy nie miał on siły militarnej, ale miał siłę symboliczną, wciąż był na stanowisku prezydenta. Dla Putina ukaranie swoich wrogów jest rzeczą absolutnie podstawową. Podobnie traktuje mnie. Próbuje mi zaszkodzić w każdym momencie, bo jeżdżę po wolnym świecie spotykam się z ludźmi rozmawiam z Wami. Dla Putina to nie jest miły widok, bo jego wrogowie mają być albo martwi albo przynajmniej martwi politycznie. Lecz Kaczyński został zamordowany, ale z mojego punktu widzenia wciąż żyje w sensie symbolicznym w sensie tych rzeczy, które były dla niego ważne. Do dziś we wszystkich a przynajmniej w większości gruzińskich domach pamięta się o Lechu Kaczyńskim.

Jego rola w naszych przemianach w procesie otwarcia na Europę jest nie do przecenienia.  

OGLĄDAJ CAŁOŚĆ

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy