Do 48 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych pożarów w Kalifornii. Ekipy ratunkowe odnalazły kolejnych sześć ciał w mieście na północy stanu, spustoszonym przez ogień w ubiegłym tygodniu.
Żywioł, z którym wszystkie służby walczą od sześciu dni, pochłonął już ponad 7 tysięcy domów mieszkalnych i innych budynków, w tym większość miasta Paradise, gdzie mieszkało 27 tysięcy ludzi.
228 osób jest nadal na liście zaginionych.
Ogółem ewakuowano 50 tysięcy ludzi, na liście zagrożonych przez ogień obiektów jest 15 i pół tysiąca budynków.
W ostatnich godzinach prędkość wiatru nieco spadła, jest nieco większa wilgotność powietrza, co pozwala strażakom na zintensyfikowanie akcji gaśniczej.
WATCH: The Woolsey Fire flared up in Point Mugu State Park in Ventura County, California, after already consuming more than 97,000 acres. https://t.co/0fSrdczLcx pic.twitter.com/hQPMjimvWc
— NBC News (@NBCNews) 14 listopada 2018
Insane footage of the California fires. via @abc7la pic.twitter.com/meE9s3qevx
— Unbelievable (@not_believable) 14 listopada 2018
Źródło: IAR
