"Zadanie specjalne". Gargas: Skąd Komorowski miał w latach 90. kwotę, na którą przeciętny polski obywatel musiałby pracować 60 lat?

Artykuł
Anita Gargas, dziennikarka śledcza
Telewizja Republika

Już dziś o godz. 21.30 premiera kolejnego odcinka programu Anity Gargas "Zadanie specjalne". – Skoncentrujemy się na tym, czego mimo pięciu lat prezydentury wciąż nie wiemy o Bronisławie Komorowskim – zapowiedziała autorka programu.

Anita Gargas przyznała, że wciąż wiele jest wątków z życia urzędującego prezydenta, które pozostają zagadką. – Mimo, że jest już 5 lat prezydentem nie ukazała się jego szczegółowa biografia – zauważyła.

– Do dziś nie wiemy, gdzie dorosłe dzieci prezydenta pracują. Na zachodzie panują takie standardy, że znane są nawet zarobki dzieci prezydenta. My nie wiemy nawet czym się zajmują i gdzie pracują – dodała.

Dziennikarka powiedziała, że dzisiejszy odcinek programu "Zadanie specjalne" poświęcony zostanie kwestiom, które już pojawiały się w przekazach medialnych. Jak mówiła, chodzi o wątki z początku lat 90., kiedy Bronisław Komorowski został wiceministrem obrony narodowej i miało wówczas miejsce dość nietypowe zdarzenie: wraz ze swoim przyjacielem Maciejem Rayzacherem, Komorowski wpłacił do parabanku 260 tys, marek niemieckich.

– Na ta kwotę przeciętny polski obywatel musiałby wówczas pracować 60 lat nie wydając nic na życie – zauważyła. – Skąd ojciec pięciorga dzieci, który do majętnych podobno nie należał miał takie pieniądze? – pytała.

Gośćmi dzisiejszego programu będą: Maciej Rayzacher, Ireneusz Raś, Dorota Kania i Stanisław Janecki.

Źródło: telewizjarepublika.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy