"To nie żołnierze, to drapieżni rzeźnicy, terroryści w mundurach". 265 zabitych, 1400 rannych w Turcji

ap, kg, lml 15-07-2016, 22:25
Artykuł
Twitter

Premier Turcji Binali Yıldırım poinformował, że w kraju ma miejsce zamach stanu, za który odpowiada część wojska. Z kolei wojsko twierdziło, że przejęło władzę w kraju. Jako powód zamachu stanu podano rządy autorytarne oraz wzrost liczby zamachów terrorystycznych. Władze Turcji wezwały ludzi do wyjścia na ulice i walki z armią, która ostatecznie nie zdecydowała się na użycie siły. Przywódcy całego świata wysyłają słowa wsparcia dla rządu tureckiego. Po kilku godzinach prezydent Erdogan wrócił do kraju oraz zapowiedział surowe ukaranie winnych i oczyszczenie armii. Według informacji podanej przez tureckiego premiera, w wyniku nocnego puczu zginęło 265 osób, co najmniej 1400 jest rannych, zaś 2839 osób zostało zatrzymanych.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan rozesłał do obywateli kraju SMS-y w których wzywał, aby ci „stanęli w obronie” demokracji i pokoju. Wczoraj wieczorem część wojska próbowała przeprowadzić w Turcji zamach stanu i odsunąć od niej prezydenta Erdogana. Plan zakończył się jednak niepowodzeniem. – Sytuacja w kraju po próbie wojskowego przewrotu jest całkowicie pod kontrolą – poinformował premier Turcji Binali Yildirim. 

Podczas nadzwyczajnego zgromadzenia parlamentu premier podziękował obywatelom za wsparcie władz. – Dziękuję jeszcze raz przywódcom naszych partii, szefom frakcji i wszystkim deputowanym. Dziękuję każdemu tureckiemu obywatelowi, który wyszedł na ulicę by bronić demokracji. Jestem tak dumny, że należę do tego narodu – powiedział Binali Yildirim. – To nie żołnierze, to drapieżni rzeźnicy, terroryści w mundurach – dodał, mówiąc o uczestnikach puczu. Po zakończeniu obrad poprosił zgromadzonych o pozostanie na ulicach mówiąc, że "to jeszcze nie koniec".


20.15 W Stambule, na placu Taksim, zgromadziła się młodzież, która manifestuje jedność tureckiego narodu, w obliczu nieudanej próby zamachu stanu. Według informacji mediów na placu trwa "jedna, wielka radość".


 19.05 Minister spraw zagranicznych Turcji zapowiedział, że kraj wznowi naloty przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu, które będą przeprowadzane pod pod przewodnictwem Stanów Zjednoczonych. Dodał, że zakończono operację w bazie lotniczej Incirlik, z której żołnierze "byli zaangażowaniu w próbę przeprowadzenia zamachu stanu". Poinformował także, że doszło do aresztowań.


18.59 Minister obrony Turcji powiedział, że "nie ma w Turcji rejonu, który byłby poza kontrolą rządu" oraz wezwał zwolenników rządu do tego, by pozostali na ulicach.


18.45 Binali Yildirim, premier Turcji, zwrócił się do zgromadzonych przed parlamentem w Ankarze i wezwał ich do pozostania na ulicach mówiąc, że "to jeszcze nie koniec".


18.10 Premier Turcji podziękował, podczas nadzwyczajnego posiedzenie parlamentu, obywatelom oraz opozycji, za wsparcie władz. – Dziękuję jeszcze raz przywódcom naszych partii, szefom frakcji i wszystkim deputowanym. Dziękuję każdemu tureckiemu obywatelowi, który wyszedł na ulicę by bronić demokracji. Jestem tak dumny, że należę do tego narodu – powiedział Binali Yildirim. – To nie żołnierze, to drapieżni rzeźnicy, terroryści w mundurach – dodał, mówiąc o uczestnikach puczu.


17.45 Grecja wyda Turcji puczystów, którzy uciekli do tego kraju helikopterem i poprosili o azyl


17.35 Podczas nadzwyczajnego posiedzenia parlamentu, cztery największe partie Turcji, potępiły próbę przewrotu


17:20 Angela Merkel w ostrych słowach skrytykowała próbę zamachu stanu w Turcji, a jednocześnie zaapelowała do prezydenta tego kraju o przestrzeganie zasad praworządności. W ocenie niemieckiej kanclerz "demokracja przestrzega prawa wszystkich ludzi i chroni mniejszość".


17.00 Na ulicach Stambułu trwają manifestacje zwolenników rządu. "Chcemy egzekucji!" mają wykrzykiwać manifestanci.


16.46 Parlament Turcji zebrał się na nadzwyczajnym posiedzeniu


16.40 Ambasada Stanów Zjednoczonych w Ankarze poinformowała, że amerykański urząd lotnictwa cywilnego zawiesił loty do Stambułu i Ankary, a także zakazał połączeń lotniczych z Turcji do USA


16.35 Konsulat USA w Adanie zakomunikował, że został zamknięty dostęp do bazy lotniczej Incirlik, na południowym wschodzie Turcji.


16.30 Premier Turcji poinformował, że Fethullah Gulen, muzułmański duchowny, którego władze oskarżają o inspirowanie puczu, przebywa w USA. – Każdy kraj który chroni Gulena będzie uznawany za wrogi wobec Turcji – zapowiedział premier kraju.


16.15 Władze Turcji aresztowały 11 sędziów Sądu Najwyższego, zaś 140 sędziów Sądu Kasacyjnego jest poszukiwancyh

 


15.45 Według najnowszych informacji, w Turcji jest co najmniej 265 ofiar śmiertelnych, z czego 104  osoby to zwolennicy puczu. 


15.07 Przywódcy wspólnot religijnych w Turcji potępili próbę przeprowadzenia zamachu stanu


14.28 Władze Turcji odsunęły od pełnienia obowiązków 2745 sędziów, w tym pięciu z Sądu Najwyższego

 


14.26 Sekretarz stanu USA John Kerry poinformował, że Stany Zjednoczone stoją po stronie demokratycznych sił Turcji. Zaoferował także pomoc Turcji w dochodzeniu ws. zamachu. Zdementował również pogłoski mówiące o tym, że władze USA otrzymały wniosek o ekstradycję dla przeciwnika prezydenta Turcji, Imama Fethullaha Gulena


 14.23 Izrael poparł "procesy demokratyczne" w Turcji. – Izrael szanuje procesy demokratyczne w Turcji i liczy na kontynuację procesu pojednania między Turcją a Izraelem – poinformował rzecznik izraelskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. 

Pod koniec czerwca Turcja i Izrael porozumiały się ws. normalizacji stosunków, które były chłodne od 2010 roku, po zabiciu przez izraelskich komandosów dziesięciu tureckich obywateli płynących na jednym ze statków Flotylli Wolności z pomocą żywnościową i lekami do palestyńskiej Strefy Gazy. 


 14.09 Muzułmański duchowny Fethullah Gulen, którego oskarżano o zachęcanie do przeprowadzenia puczu poinformował, że nie ma z nim związku. Przebywajacy w Stanach Zjednoczonych duchowny stanowczo potępił "próbę przewrotu". – Władze powinny być wybierany w wolnych wyborach, a nie w wyniku użycia siły – dodał.


 13.59 W związku z podejrzeniem o udział w puczu, około stu członków sił powietrznych Turcji, zostało zatrzymanych w bazie lotniczej Diyarbakir – poinformowała agencja Reauters, powołując się na informacje ze źródeł sił bezpieczeństwa.


13.33 Turecki MSZ domaga się ekstradycji 8 rebeliantów którzy uciekli do Grecji.

 


13.31 Puczyści zajęli fregatę w bazie tureckiej marynarki wojennej.

 


13.00

 


 12.16 Grecka policja: Turecki samolot wojskowy wylądował w północnej Grecji. Na pokładzie znajdowało się osiem osób, wszystkie zostały aresztowane.


12.05

 


 11:35 Yildrim: Zginęło 161 osób, 1440 jest rannych. 2839 osób zostało zatrzymanych


 11.33 Premier Turcji: Nigdy nie zapomnimy tego zdradzieckiego ataku i tych trudnych czasów.


11:30 Premier Turcji poinformował, że puczyści są w rękach tureckiego wymiaru sprawiedliwości i spotka ich surowa kara. Nie  jest jednak wiadome jaka to będzie kara, ponieważ kara śmierci jest niezgodna z tureckim prawem.


 11:28 Premier Turcji: Dzięki tym ludziom, którzy wyszli na ulice w obronie demokracji, wszyscy są dziś bezpieczni. Wszyscy muszą wiedzieć, że nikt nie odważy się już podnieść ręki na wolę naszego narodu.


 11:27 Premier Turcji: Naród turecki jest bogatszy o bardzo ważne doświadczenie w demokracji i wyrażeniu woli narodu.


 11:25 Premier Turcji:  Jesteśmy wdzięczni za ofiarę tym wszystkim, którzy polegli. Chciałbym przekazać wyrazy współczucia ich najbliższym.


 11:17 Szef sztabu armii tureckiej: W starciach zginęło w sumie ponad 190 osób, w tym 104 puczystów. Wśród pozostałych 90 ofiar śmiertelnych jest 41 policjantów, dwóch żołnierzy i 47 cywilów.


 11:15 Tymczasowy szef sztabu tureckiej armii generał Umit Dundar powiedział, że próba zamachu stanu w Turcji przeprowadzona minionej nocy zakończyła się niepowodzeniem. 


 10:58 Rzecznik MSZ: Żaden polski turysta nie ucierpiał podczas próby przewrotu w Turcji.


 10:15 Przebywający w Stanach Zjednoczonych imam Fethullah Gulen, którego prezydent Turcji oskarżył, że to on zainspirował próbę zamachu stanu wydał oświadczenie, w którym zaprzeczył zarzutom i uznał je za wyjątkowo uwłaczające. "Potępiam próbę zamachu stanu w Turcji w najbardziej zdecydowany sposób" – oświadczył. 


 9:29 Tureckie władze ogłosiły, że zamach stanu został powstrzymany. Ujawniono, że chwilę po tym jak prezydent Recep Erdogan opuścił hotel, w którym przebywał na urlopie, budynek został zaatakowany przez lotnictwo buntowników – podaje TVP Info.


9:12

 


 9:05 Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 90. 1154 osób jest rannych.


 9:00

W tureckim parlamencie trwa nadzwyczajne posiedzenie.


8:40

 


 8:15 CNN: Co najmniej tysiąc osób rannych po nocnej próbie zamachu stanu.


 8:05 Jak informuje CNN powołując się na źródła rządowe, ze stanowisk usunięto 29 pułkowników i pięciu generałów, łącznie zatrzymano 754 wojskowych biorących udział w próbie obalenia legalnych władz.


 7:59


7:15


 5:45 Prezydent Recep Erdogan przemawia do  mieszkańców Stambułu. – To naród odebrał czołgi wyprowadzone przez wojskowych na ulice. Będziemy stać twardo, nie pójdziemy na żadne ustępstwa. Zdrada, której dopuściliście się wobec narodu to za dużo – powiedział prezydent Turcji. Erdogan wezwał swoich zwolenników do pozostania na ulicach dopóki sytuacja się nie unormuje.


 4:24 Premier Turcji Binali Yildrim, że żołnierze biorący udział w zamachu stanu wciąż ostrzeliwują z powietrza Stambuł i Ankarę. Powiedział również, że wojskowe F-16 wystartowały w celu wyeliminowania sił powietrznych przejętych przez puczystów.


 3:45 CNN Turk: 12 osób zginęło w wybuchu w tureckim parlamencie


3:24 Prezydent zapowiedział na konferencji prasowej surowe ukaranie winnych oraz dalsze aresztowania, także na wysokich szczeblach administracji i wojska. Według niego próba zamachu stanu była aktywną zdradą i stoi za nią mniejszość w wojsku. Jak dodał, będzie to okazja do oczyszczenia armii.


3:19 Według najnowszych doniesień medialnych w wyniku próby zamachu stanu w Stambule zginęło sześć osób, zaś około 100 zostało rannych.


3:15 Prezydent Erdogan powiedział, że próba zamachu stanu była wymierzona w stabilność państwa. Dodał, że wszyscy odpowiedzialni za bunt zostaną ukarani "niezależnie od tego z jakiej instytucji są", zaś "żadna siła nie jest ponad wolą narodu".


3:06 Puczyści weszli również do siedziby gazety "Hurriyet".

 

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy