"Ten wyzywający styl nie jest mój". Odpowiedź Krystyny Pawłowicz na jej fejkowe zdjęcia z młodości

Artykuł
Twitter/Krystyna Pawłowicz

„To nie jestem ja”, „nigdy papierosów nie paliłam (…) ten wyzywający styl też nie mój” – zapewnia Krystyna Pawłowicz w mediach społecznościowych, komentując krążącą od kilku dni, przypisywaną jej fotografię. Zdjęcie przedstawia młodą kobietę, z ręką na temblaku, a jego opisu sugerują, że znajduje się na nim właśnie była posłanka – wg różnych wersji: „z czasów imprez studenckich wydziału prawa UW” czy „na festiwalu w Jarocinie”. „Nigdy nie bywałam na takich spędach” – odpowiada Pawłowicz. 

Wspomniane zdjęcie zostało opublikowane przez kilka kont na Facebooku i Twitterze, a opisy sugerują, że przedstawia Krystynę Pawłowicz z czasów studenckich. Pierwsze tego typu sugestie pojawiły się zresztą w polskich social mediach jeszcze w pierwszej połowie tego roku, teraz zyskały jednak na popularności, a zawierające je wpisy są „podawane dalej” przez setki użytkowników.

Pawłowicz zaprzecza, by to ona została uwieczniona na fotografii. Jak podkreśla, nigdy nie paliła papierosów, a okulary nosi dopiero od kilku lat. „To nie jestem ja. Nigdy nie bywałam na takich spędach, a gł. na stadionach sportowych” – dodaje.

Jak zaznacza dalej, „ten wyzywający styl też nie jej”, i nigdy nie miała złamanej ręki, a więc założonego na nią gipsu.


Autentyczność jednego z nich potwierdziła Pawłowicz, dodając, że miała wówczas prawdopodobnie 17 lat.

Sama także opublikowała swoje zdjęcie sprzed kilkunastu lat.

 

Źródło: Twitter, Tvp Info

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy