"Szczucie w stylu Goebbelsa". "GW" zachwycona wstrząsającym muralem

Artykuł
Wejście do redakcji "GW", zdj. ilustracyjne
Domena publiczna, Wikimedia Commons

Ksiądz i policjant torturują osobę LGBT+ (w dodatku podwieszoną za nogi na szubienicy), z której szerokim strumieniem wypływa tęczowa krew - taki przekaz zawiera mural, który można zobaczyć na ścianie Squatu Syrena w Warszawie. Ale również w "Gazecie Wyborczej", która rozpisuje się o "wstrząsającej" grafice.

Na artykuł o muralu na ścianie Squatu w ostry sposób zareagował minister Jacek Ozdoba. Zamieścił na Facebooku zrzut ekranu z komentarzem. 

– Szubienica, przy niej z jednej strony biskup, z drugiej policjant. Piłują podwieszone za nogi ciało. Mordowany w torturach człowiek spływa tęczową krwią – opisuje dziennik z Czerskiej w artykule pod tytułem „Wstrząsający mural w Warszawie. Ksiądz i policjant torturują osobę LGBT+”.

– Szczucie i propaganda w stylu Goebbelsa... obrzydliwe! - napisał na Facebooku Jacek Ozdoba. Polityk zacytował również przytoczony przez nas powyżej tekst w leadzie artykułu na łamach „GW”.

Pod wpisem ministra na Facebooku wielu internautów również wyraża oburzenie treścią muralu.

– I kto tu kogo pozbawia praw i szykanuje? I kto uraża uczucia religijne katolików? Zrobić foto i pokazać na posiedzeniu Komisji Europejskiej w Brukseli. Stracili kontrolę nad rozumem – czytamy w jednym z komentarzy.

– To jest obrzydliwa prowokacja ale cóż jeśli nawet poda ich się do sądu to wielce szanowny sąd uniewinni tak jak podłego Urbana – pisze inna internautka.

– Co za podłość! Co na to OMZRiK (Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych – przyp. JJ)? Tu paszczy nie otworzy? Mowa nienawiści – czytamy pod wpisem ministra Ozdoby.

– Chorzy ludzie z nienawiścią do księży i policjantów. Ksiądz ani policja ich nie zabija ani nie każe zabijać,a oni jak zwykle próbują swoją dezinformacja jakąś chorą narrację wprowadzić – pisze kolejna internautka.

 

 

Kolejny raz widać, że "komuś" bardzo zależy, aby przypiąć Polsce łatkę "homofobicznego ciemnogrodu". Pytanie tylko, gdzie jest granica przyzwoitości i dobrego smaku. 

Źródło: Facebook

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy