"Sytuacja jest bardzo poważna". Ekskról Europy znów poucza rząd!

Artykuł
Flickr, CC BY 2.0/Fot. European People's Party

Choć Donald Tusk nie pełni już żadnej ważnej funkcji w państwie polskim i nie miał odwagi realnie włączyć się do polskiej polityki (np. startując w wyborach prezydenckich), najwyraźniej nie przeszkadza mu to w głoszeniu swoich „mądrości” i coraz bardziej zajadłych atakach.

Tym razem jednak były premier spuścił nieco z tonu na tyle, że powstrzymał się od prymitywnych zaczepek. Dla odmiany postanowił… pouczać rząd.

Minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował dziś, że w Polsce jest już 16 przypadków koronawirusa. W kolejnych dniach możemy, niestety, spodziewać się przyrostu liczby zachorowań. Jak podał szef resortu, w całym kraju hospitalizowanych jest 170 tys. osób. Ponad 4 tysiące Polaków zostało natomiast objętych kwarantanną domową. Innymi słowy, podjęte zostały konieczne działania, a rząd zareagował zresztą na długo zanim jeszcze pierwszy przypadek koronawirusa został stwierdzony w naszym kraju. Dla szefa Europejskiej Partii Ludowej to najwyraźniej za mało.

– Rząd powinien natychmiast podjąć decyzje, także te niepopularne, które utrudnią rozprzestrzenianie się wirusa. Obywatele powinni przyjąć je ze zrozumieniem- napisał były przewodniczący Rady Europejskiej, Donald Tusk. Jak dodał polityk, „zbliżające się epidemia i recesja będą testem na naszą odpowiedzialność i solidarność”.

– Sytuacja jest bardzo poważna- podkreślił były premier.

Oprócz regularnego informowania społeczeństwa o przypadkach koronawirusa w Polsce, zagrożeniu czy możliwościach zapobieżenia zakażeniu, w niedzielę w życie weszła specjalna ustawa o walce z koronawirusem. Główny Inspektorat Sanitarny zaleca wszystkim obywatelom przede wszystkim dokładne mycie rąk, zachowanie odpowiedniej higieny i utrzymanie 1,5 metra odległości od osób, które kaszlą i kichają.

Nasuwa się pytanie, po co właściwie był tweet Donalda Tuska? Wydaje się, że rację miał publicysta Rafał Ziemkiewicz, mówiąc w zeszły piątek na antenie Telewizji Republika, że były premier ulega postępującej „wałęsizacji”- „siedzi i twittuje” i najwyraźniej zaczyna naprawdę wierzyć w to, że w całej Polsce wszyscy w napięciu czekają na każdy jego tweet i bez wypowiedzi Donalda Tuska nic nie zrobią.

 

 

 

Źródło: Twitter

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy