"Skandal! Kogo ułaskawił Andrzej Duda?!" Zobacz wyjątkowy spot i zastanów się... czy prawda ma jeszcze jakiekolwiek znaczenie

Artykuł
Twitter/#DUDA2020

Czy prawda ma jeszcze jakiekolwiek znaczenie?- takie pytanie stawiamy sobie po tym, jak część mediów i opozycji zaczęła przedstawiać prezydenta Andrzeja Dudę jako „obrońcę pedofilów”.

Mimo wyjaśnień ze strony prezydenta, w piątek dziennik „Fakt” opublikował artykuł okraszony skandaliczną okładką.

W sieci pojawił się ciekawy spot, w którym wyjaśnione jest, jak manipulują media i że pewne rzeczy, przedstawiane na dwóch różnych portalach czy w dwóch różnych telewizjach, mogą diametralnie się różnić. Przykładem jest chociażby sytuacja z konferencji prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego, TVN-u nie interesowało pokazanie widzom, jak poseł Koalicji Obywatelskiej Sławomir Nitras rzucił się na wiceministra sprawiedliwości, Sebastiana Kaletę. To polityk PiS został przedstawiony w „Faktach” jako ten, który się awanturował.

Podobnie jest ze sprawą ułaskawienia przez prezydenta mężczyzny skazanego za molestowanie seksualne małoletniej córki, a także znęcanie się nad rodziną. Do ułaskawienia doszło na prośbę ofiary, dziś od dawna pełnoletniej, a dotyczyło ono jedynie zakazu zbliżania się, ponieważ mężczyzna odbył już karę.

Do obu spraw odnosi się w spocie prawicowy vloger Dawid Mysior, który opublikował na Twitterze filmik zatytułowany "Skandal! Kogo ułaskawił Andrzej Duda?!" Tytuł świetnie pokazuje, jak bardzo w tej kampanii wyborczej wykorzystywane są emocje Polaków. Próżno bowiem szukać dorosłych, których nie oburzy wykorzystywanie seksualne dziecka, a gdy jeszcze mogą połączyć to z nielubianym kandydatem, który jakoby obronił człowieka, który się takiego czynu dopuścił - skandal gotowy. 

Mysior jako przykładu manipulacji i grania na emocjach wyborców używa także wspomnianego wcześniej zajścia z konferencji Rafała Trzaskowskiego, kiedy to poseł PO Sławomir Nitras usiłował uniemożliwić wiceministrom w rządzie Zjednoczonej Prawicy wejście na teren oczyszczalni "Czajka". 

Autor zachęca także, aby głosować rozsądnie i... samodzielnie, czyli zapoznając się dokładnie z prawdziwym programem kandydatów. 

 

Źródło: Twitter

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy