"Silne państwo, silna rodzina i silna gospodarka". PiS ma program dla całej Polski

Artykuł
gpc / Telewizja Republika

Rodzina, rozwój, wieś, rolnictwo, polski eksport, innowacyjność, inwestycje, nowe miejsca pracy, wyższe zarobki Polaków – to jest program dla całej Polski, dla wszystkich Polaków – powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas sobotniej konwencji programowej PiS w Katowicach. W czasie wizyty na Śląsku szef rządu podpisał Pakiet dla Przedsiębiorców.

Katowicka konwencja tematyczna dotyczyła rozwoju gospodarczego.

– My dążymy do sprawiedliwego rozwoju gospodarczego – podkreślił premier Morawiecki.

Zaznaczył, że program PiS oznacza powszechny rozwój gospodarczy dla całej Polski. Według premiera państwo musi być aktywne i nie może pełnić tylko roli nocnego stróża, jak mówiono przez 25 lat.

– Nocny stróż przysnął, jego drzemka bardzo dużo nas kosztowała – powiedział Morawiecki.

Zaprezentował Pakiet dla Przedsiębiorców. Prezes PiS Jarosław Kaczyński przekonywał w Katowicach, że celem Prawa i Sprawiedliwości jest doprowadzenie, aby Polska na stałe osiągnęła poziom życia Zachodu. Kaczyński ocenił, że poprzednie rządy kierowały się anachroniczną wersją liberalizmu, szkodliwą społecznie i moralnie, od której odszedł rząd PiS.

Premier Morawiecki odwiedził w sobotę także Rudę Śląską i Bieruń, a wczoraj spotkał się m.in. z mieszkańcami Brzegu (opolskie), w którym dokonał analogii między herbem miasta a programem PiS. Herb Brzegu to trzy kotwice, które – jak podkreślił premier – symbolizują program PiS.

– Silne państwo, silna rodzina i silna gospodarka – mówił Morawiecki.

Jarosław Kaczyński razem z Beatą Szydło w sobotę wzięli także udział w konwencji wyborczej PiS w Wadowicach. Prezes PiS przypomniała osiągnięcia rządu i podkreślił, że to nie jest cud.

– Żeby tak rządzić, to po prostu trzeba umieć. To nie jest jakiś cud. Nie trzeba być geniuszem. Trzeba być uczciwym, kompetentnym i mieć dobrą wolę – oświadczył Kaczyński, dodając, że PiS chce iść dalej tą drogą.

Oświadczył, że Polska nie może być krajem, który rozwija się tylko w metropoliach. Taki rozwój zakładała koncepcja zwana polaryzacyjno-dyfuzyjną, która – jak zaznaczył lider PiS – nigdzie na świecie się nie sprawdziła, a głosili ją politycy PO, chociaż nie wymyślono jej w Polsce.

– Ja w ogóle sobie nie przypominam, żeby Platforma Obywatelska coś wymyśliła. Zawsze coś biorą z zewnątrz – powiedział.

Przypomniał także pielgrzymkę Jana Pawła II z 1991 r. i jego nauczanie o Dekalogu i zasadach moralnych, na których powinna się rozwijać Polska.

– Wtedy nastąpił gwałtowny sprzeciw tych sił, które były wtedy u władzy, w szczególności sił liberalnych – wskazywał Kaczyński.

Czytaj więcej w dzisiejszej "Codziennej".

Czytaj także:

Premier Morawiecki: na wszystkich zmianach, które dzisiaj proponujemy, przedsiębiorcy zyskają

Źródło: Paweł Tunia / Gazeta Polska Codziennie

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy