"Przywódcy ZNP to w rzeczywistości politycy opozycji"

Artykuł
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Sławomir Broniarz, szef Związku Nauczycielstwa Polskiego, konsultuje swoje decyzje z liderami opozycji i bywa w siedzibie Platformy Obywatelskiej – stwierdził wczoraj wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Przypomniał, że Związek należał kiedyś do SLD i miał swoich parlamentarzystów.

5 marca br. ZNP rozpoczął referendum strajkowe. Związkowcy zdecydują, czy 8 kwietnia rozpocznie się strajk. Strajkujący chcą 1000 zł podwyżki. Tymczasem w kwietniu i w maju milion uczniów przystąpi do egzaminów ośmioklasistów, gimnazjalnych oraz do matur. Szef ZNP Sławomir Broniarz zagroził, że w wyniku strajku egzaminy mogą się nie odbyć, a uczniowie mogą nie otrzymać promocji do wyższych klas.


– Myślę, że ten strajk jest organizowany dokładnie przed wyborami po to, żeby nam zaszkodzić w wyborach – stwierdził wicemarszałek Senatu Adam Bielan na antenie TVN24, dodając, że od 20 lat Broniarz jest politykiem.

Zdaniem Bielana Broniarz konsultuje swoje decyzje z liderami opozycji.

– Platforma Obywatelska doskonale wiedziała, co zrobi ZNP wiele tygodni przed tym, zanim ZNP ogłaszał swoje decyzje – mówił i dodał, że przywódcy ZNP to w rzeczywistości politycy opozycji. 

Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".

 

Źródło: Paweł Tunia / Gazeta Polska Codziennie

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy