"Pomimo tarć, kłótni i niechęci, trzeba dążyć do zgody narodowej". Premier wspomina zmarłego przed rokiem ojca

Artykuł
twitter/DziejeSejmu

Mija rok od śmierci Kornela Morawieckiego - opozycjonisty czasów PRL, założyciela niepodległościowej organizacji Solidarność Walcząca i ojca premiera Mateusza Morawieckiego.

"Im więcej Go dzisiaj wspominam, tym bardziej doceniam wszystko, co dla mnie, dla nas, dla Polski uczynił. Wraz z ojcowską miłością przekazywał mi wartości, które pozwoliły stać się takim człowiekiem, jakim jestem. Uczył mnie szacunku dla drugiego człowieka wraz z jego odmiennością, kulturą, wartościami" - napisał Mateusz Morawiecki na portalu społecznościowym Facebook.

 

 

 

 

Premier, wspominając czas spędzony z ojcem w domu, napisał, że uczył się od niego patriotyzmu, że to ojciec wprowadzał go w świat historii, polityki i filozofii. "Każdego dnia przez te 30 lat wolnej Polski walczył o jej lepszy, bardziej sprawiedliwy kształt" - można przeczytać we wpisie na Facebooku.

Mateusz Morawiecki wspomina też swoje ostatnie spotkanie z ojcem w szpitalu. "Usłyszałem, że pomimo tarć, kłótni i niechęci, trzeba dążyć do zgody narodowej, do porozumienia w kluczowych sprawach. Ta Jego wola jest dla mnie drogowskazem" - napisał premier.

 

Kornel Morawiecki był Marszałkiem Seniorem Sejmu poprzedniej kadencji oraz kawalerem Orderu Orła Białego. Pośmiertnie został odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności.

O godzinie 12.00 premier Mateusz Morawiecki weźmie udział w uroczystości odsłonięcia tablicy upamiętniającej śp. Kornela Morawieckiego. Uroczystość odbędzie się w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych w Warszawie.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy