"Polityczna kawa". Szejna: Jeżeli Łukaszenka terroryzuje swój naród, to musiał dotknąć także Związku Polaków

Marcin Horała uważa, że wokół tych czynów, ważne jest budowanie solidarności Europejskiej.
Pixabay.com/@A_Matskevich

Gośćmi Tomasza Sakiewicza w programie "Polityczna kawa" byli: Marcin Horała oraz Andrzej Szejna. Temat rozmowy w pierwszej części programu dotyczył polityki na Białorusi oraz represji na Polakach.

Marcin Horała uważa, że wokół tych czynów, ważne jest budowanie solidarności Europejskiej.
 
- I to chyba się udaje. Są głosy w całej Europie w obronie Polaków. Bardzo ostro departament Stanu również zareagował. My robimy co możemy, żeby pomóc Polakom na Białorusi - powiedział.
 
- Po okresie, gdy władza Łukaszenki wisiała na włosku, po masowych protestach się utrzymał i wygląda na to, że jeszcze długo będzie się utrzymywał - dodał.
Andrzej Szejna powiedział, że opozycja razem z rządem uzgodniła plan działania, wobec represji Polaków na Białorusi.
 
- Odbyły się dwa spotkania, którym przewodniczył premier Mateusz Morawiecki. Opozycja zgodnie i licznie przybyła na spotkanie. Uzgodniliśmy wspólny program działania, byliśmy zaproszeni do zapoznania się z dokumentami, również tymi niejawnymi, jako reprezentanci opozycji. Mogę powiedzieć, że ta współpraca była bardzo głęboka i owocna - stwierdził.
 
- Trzeba spojrzeć na całą sytuację pod kątem historycznym. Białoruś jest krajem, który w sposób pozytywny można łączyć z Polską. W historii Białorusi znajduje się wiele polskich elementów. Przez długie lata nie było tak jak jest teraz. Wręcz przeciwnie. Polacy mieli wiele swobód - oznajmił polityk.
 
- Natomiast te wszystkie represje dotyczą wszystkich mieszkańców. Jeżeli Łukaszenka terroryzuje swój cały naród, rozbija demonstracje, używa tajnej policji to musiało to dotknąć także Związku Polaków - dodał poseł Lewicy.

Źródło: TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy