"Nie odpuścimy!" Hołownia ogłasza, że wystartuje w wyborach prezydenckich i... wieszczy rozpad PiS-u

Artykuł
Telewizja Republika

„Nie odpuścimy!”- podkreślił Szymon Hołownia, który w poniedziałek zadeklarował, że wystartuje w nowych wyborach prezydenckich, „żeby dokończyć ten wyścig”.

Według niego PiS zaczął się właśnie na naszych oczach rozpadać.

 

– Deklaruję, że ja w tych wyborach wystartuję, niezależnie od tego czy proces wyborczy ruszy od nowa, czy zostaną zachowane tzw. prawa nabyte kandydatów - powiedział Hołownia podczas spotkania z dziennikarzami w Warszawie.

 

Podkreślił, że dotychczasowa aktywność, to ponad 8 tys. wolontariuszy, prawie 100 tys. wpłat na łącznie 5 mln zł zbiórki obywatelskiej na kampanię, czy 80 tys. listów do kancelarii premiera o wprowadzenie stanu klęski żywiołowej. Podkreślił, że wierzy we wspólne działanie jego zwolenników i to, że w sierpniu Andrzej Duda będzie ustępującym prezydentem RP.

 

Według Hołowni teraz dalej trzeba konsekwentnie działać i doprowadzić wszystko do końca.

 

– Mam nadzieję, że wybory odbędą się w pierwszym możliwym terminie, że odbędą się w demokratyczny sposób i z zachowaniem wszystkich praw, które przysługują obywatelom- podkreślił podczas briefingu.

 

Ocenił, że znaleźliśmy się w jakimś matriksie, dzień po wyborach, których nie było.

 

– Kaczyński przelicytował - wydawało mu się, że jeżeli on powie swoją wolą, że Ziemia ma się zacząć kręcić w druga stronę, to ona zacznie się kręcić, a nawet jeśli nie, to on wyśle Sasina i tak się stanie - mówił Hołownia.

 

Hołownia czeka na informację z Państwowej Komisji Wyborczej jaki jest obecnie jego status - kandydata na prezydenta, byłego kandydata na tę funkcję czy kandydata na kandydata - osobą pretendującą do kandydowania w wyborach.

 

W jego opinii marszałek Sejmu wyznaczy termin wyborów w najpóźniejszym możliwym terminie. Nie wiadomo jeszcze, kiedy uchwalone zostaną w parlamencie poprawki do obecnego prawa wyborczego i jak ono będzie wyglądać - przypomniał. Opowiada się za każdą opcją, która będzie bezpieczna, powszechna i tajna.

 

– Będziemy reagować na bieżąco- mówił deklarując, że jeżeli trzeba będzie zbierać jeszcze raz podpisy, to tak zrobi.

 

– Zbierzemy podpisy, zarejestrujemy się, nie odpuścimy - zapewnił.

 

Według niego nie było głębszego kryzysu ustrojowego państwa niż obecny. Jak stwierdził, prezydent, premier czy marszałek Sejmu są kompletnie ubezwłasnowolnieni i nie wykazują żadnej inicjatywy, tak jakby konstytucja stała się Jarosławem Kaczyńskim i odwrotnie - ocenił.

 

– To jest człowiek, który załatwia w swojej głowie wszystkie nasze prawa, wszystkie nasze wolności. Wszystko, co dzieje się w Polsce zależy od jego kaprysu, jego wizji, od jego humoru - ocenił.

 

Według Hołowni rząd powinien zajmować się pomocą dla rolników, wspierać sołtysów. Apelował o pomoc dla przedsiębiorców, którzy bankrutują, bo politycy PiS bawią się w politykę, zamiast im pomagać.

 

Hołownia jest zdania, że PiS zaczął się na naszych oczach rozpadać.

 

– To, co widzieliśmy w ten weekend, to jest przygrywka do tego kompletnego rozkładu, który czeka nas w ciągu roku, może dwóch, ale oni zaczęli się właśnie na naszych oczach kończyć - ocenił.

 

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy