"Kościół "Wyborczej". Największa operacja resortowych dzieci"

Artykuł
Telewizja Republika

- Dziennikarze z Czerskiej traktują Kościół katolicki jako największą konkurencję w walce o rząd dusz – stwierdził Artur Dmochowski, który w porannym programie Telewizji Republika mówił o swojej najnowszej książce "Kościół "Wyborczej". Największa operacja resortowych dzieci".

Podkreślił, że choć nie on jest pomysłodawcą tytułu, to jednak doskonale odzwierciedla on dwoistość tematu Kościoła w odniesieniu do tego dziennika. 

Z jednej strony chodzi o obraz Kościoła kreowany przez dziennikarzy z Czerskiej, z drugiej zaś pewien zbiór cech pokazujący, że sama Wyborcza tworzy coś na kształt kościoła.

- Dziennikarze z Czerskiej traktują Kościół katolicki jako największą konkurencję w walce o rząd dusz – stwierdził Dmochowski. - Oni są świadomi tego, że to jest ich antagonista nr 1 – podkreślił.

Byli księża autorytetami "Wyborczej" ws. Kościoła

Publicysta mówił, że w trakcie prac nad książką zapoznał się z życiorysami dziennikarzy, którzy na łamach „GW” zajmowali się kreacją tematów religijnych. Przekonywał, że w ogromnej większości osoby, które 25 lat temu na łamach gazety atakowały Kościół z pozycji księży, dziś nie są już osobami duchownymi. Absurdem tej sytuacji – w opinii autora – jest fakt, że osoby te wciąż decydują o obrazie Kościoła ukazywanego w dzienniku. - Ludzie, którzy sami popełnili życiowe błędy, zaprzeczyli swojemu powołaniu, odrzucili Kościół, mają pozostawać dla czytelników autorytetami w dziedzinie Kościoła? – pytał oburzony.

- Zdaniem Dmochowskiego pokazuje to, że w „Wyborczej” panują pewne mechanizmy sekciarskie. - Najpierw jest wewnętrzne pranie mózgu, potem zewnętrzne - mówił.

W każdym numerze "Gazety Wyborczej" paszkwil na Kościół

Autor mówił, że u podstaw pomysłu napisania książki legła ciekawość w efekcie której zapoznał się z 90-cioma numerami dziennika. - W każdym z 90 numerów był przynajmniej jeden artykuł atakujący Kościół – podkreślił. - Zacząłem się przyglądać uważniej i sprawdziłem wszystkie numery z 25 lat – mówił dodając, że to co zobaczył spowodowało, że zdecydował się na napisanie książki.

Największa operacja resortowych dzieci

 - Operacja antykościelna to największa operacja resortowych dzieci - przekonywał Dmochowski, który zauważył, że nie ma w „Wyborczej” innego tak obszernego działu tematycznego.  - Jest tam tyle brudu, tyle agresji, ale nie widać tego gołym okiem – wskazywał tłumacząc, że „wszystko jest dobrze opakowane”.

- Najbardziej agresywne teksty są opakowane w teksty niezwykle głęboko związane z Kościołem. Jest to bardzo skuteczna warstwa kamuflażu - przekonywał.

Michnik skuteczniejszy od Urbana

- Polityka redakcyjna prowadzona przez Michnika jest skuteczniejsza od tego, co robi Urban. Oni kierują swe przesłanie do ludzi spoza Kościoła, natomiast „Wyborcza” dociera do wnętrza Kościoła - skwitował.

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy