"Fakt" grozi odwetem za odwołanie Roberta Felusia? "(...) niektórym się marzy, że przy okazji uda się FAKT zniszczyć i pozbyć kłopotu. Nie uda wam się"

Artykuł
twitter.com

Po rezygnacji ze stanowiska redaktora naczelnego "Faktu" Roberta Felusia, próżno było szukać reakcji ze strony dziennika. Jako pierwszy, publicznie do sytuacji odniósł się szef działu -polityka- Mikołaj Wójcik. "Nie jest nam łatwo, ale jesteśmy świetną ekipą" – pisze dziennikarz. Internauci dopatrzyli się we wpisie drugiego dna…

"FAKT stracił najlepszego naczelnego jakiego miał, po błędzie, który nie miał prawa się zdarzyć. Nie jest nam łatwo, ale jesteśmy świetną ekipą. A że patrzymy na ręce władzy, niektórym się marzy, że przy okazji uda się FAKT zniszczyć i pozbyć kłopotu. Nie uda wam się" – wskazuje szef działu -polityka- Mikołaj Wójcik.

 

Jak interpretować wpis dziennikarza "Faktu"? Zasadnym jest pytanie o "zjednoczenie ekipy" po feralnej wpadce z artykułem dot. zmarłego syna Leszka Millera? "Patrzenie władzy na ręce" to zapowiedź medialnej wojny, jaką podejmą z obozem rządzącym?

Do ostatniej krypto-groźby odnieśli się internauci.

 

Po wpisie Mikołaja Wójcika, na Twitterze podniesiono dyskusję ws. przyspieszenia repolonizacji mediów. Na zapytanie użytkownika "smok05" odpowiedziała poseł Krystyna Pawłowicz.

 

Źródło: Telewizja Republika, twitter.com

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy