"112: Ten telefon może uratować komuś życie". Minister Maląg apeluje o pomocy bezdomnym

Artykuł
Minister Marlena Maląg
PAP/Piotr Nowak

MRiPS zwróciło uwagę, że w najbliższych dniach temperatura, zwłaszcza nocą, może spaść znacznie poniżej zera. To realne zagrożenie dla zdrowia i życia osób w kryzysie bezdomności. Z tego powodu minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg zaapelowała o solidarność oraz reagowanie na to, gdy ktoś będzie potrzebował pomocy.

- Pojęcie solidarności społecznej w czasach pandemii nabrało absolutnie wyjątkowego znaczenia. W ciągu ostatnich miesięcy mogliśmy często na własnej skórze odczuć, jak ważna jest wrażliwość i odpowiedzialność za drugiego człowieka. Nikomu nie jest łatwo, ale powinniśmy pamiętać o tych, których los doświadcza dzisiaj szczególnie. To m.in. osoby zmagające się z kryzysem bezdomności – podkreśliła minister Marlena Maląg.
 
Polacy nie zawodzą

Szefowa resortu rodziny zaapelowała o zwracanie szczególnej uwagi na potrzeby tych osób i reagowanie w sytuacji zagrożenia.

- Bądźmy solidarni, nie zostawiajmy drugiego człowieka w potrzebie. Jeżeli widzimy, że ktoś potrzebuje pomocy – reagujmy. Nie bójmy się dzwonić na numery alarmowe: straż miejską, policję czy pogotowie, numer alarmowy – 112. Ten telefon może uratować komuś życie – przypomniała minister Maląg.

Dodała, że Polacy w ostatnim czasie wielokrotnie udowodnili, że są gotowi do niesienia pomocy tym, którzy tego potrzebują, potrafią się mobilizować i działać wspólnie w sytuacji zagrożenia.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy