Prof. Marciniak o wyborach samorządowych: Im niższy szczebel, tym bardziej ukrywana jest partyjność

Artykuł
prof. Ewa Marciniak
telewizja republika

– Im niższy szczebel, tym bardziej ukrywana jest partyjność. Dla sukcesu wyborczego lokalnych polityków ważne jest ukrywanie przynależności partyjnej – mówiła w wieczornych „Wolnych głosach” prof. Ewa Marciniak, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

– Wójtowie, burmistrzowie i prezydenci często podlegają reelekcji. Dlatego też sama kampania samorządowa ma mniejsze znaczenie, niż osiągnięcia włodarzy. Ludzie nie interesują się bilbordami i hasłami wyborczymi, ale realnymi osiągnięciami tych włodarzy – wyjaśniała prof. Ewa Marciniak.

Zgodziła się z nią Barbara Stanisławczyk, publicystka i specjalistka ds. marketingu politycznego. Dodała, że dla Polaków kampania samorządowa rzeczywiście ma mniejsze znaczenie.

Prof. Marciniak przywołała badania, wedle których Polacy uważają, że mają większy wpływ na sprawy lokalne. – To oznacza, że Polaków interesuje, kto jest prezydentem, wójtem lub burmistrzem, ale paradoksalnie to zadowolenie z lokalnego włodarza nie sprzyja frekwencji wyborczej, która zazwyczaj jest niska – podkreślała.

Stanisławczyk zauważyła, że wybory lokalne często są pozapartyjne, ponieważ w społecznościach lokalnych coraz bardziej zauważalne jest zmęczenie ugrupowaniami politycznymi.

– Im niższy szczebel, tym bardziej jest ukrywana partyjność. Dla sukcesu wyborczego lokalnych polityków ważne jest ukrywanie przynależności partyjnej – zgodziła się z przedmówczynią prof. Marciniak. Politolog zauważyła jednak, że w dużych miastach następuje mobilizacja elektoratów. – Rozstrzygający jest ten elektorat, który chce głosować, ale nie wie na kogo, czyli niezdecydowani – stwierdziła.

– W wyborach lokalnych często głosuje się na osobę, którą się zna i widzi na żywo. Nie ma przekazu ekranu – zaznaczyła Barbara Stanisławczyk, dodając, że często głosuje się też na znajomych, co jest trudniejsze w wyborach parlamentarnych.

Zdaniem prof. Marciniak zauważyła również, że lokalnie nie działają wszystkie narzędzia marketingowe, ale działa tzw. marketing relacji. – Chodzi o utrzymanie lojalności elektoratu i na to są ukierunkowane działania marketingowe. Jest to rodzaj kampanii permanentnej – wyjaśniała politolog z UW.  

Źródło: telewizjarepublika.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy