Prof. Gut: mamy wystarczające zaplecze medyczne, ale zwlekamy z wizytą u lekarza

Zdjęcie ilustracyjne.
pexels.com/CDC

Gościem programu "Nie daj się epidemii" był wirusolog prof. Włodzimierz Gut.

- Spadało bardzo ładnie, ale przestało i tak jest od Świąt i Nowego Roku. Zatrzymało się w na poziomie ok. 10 tys. Gdyby spadało, okazałoby się, że byliśmy bardzo rozsądni w Święta - powiedział prof. Włodzimierz Gut.

Na pytanie redaktora Marcina Bąka, dlaczego w Polsce jest dużo śmiertelnych przypadków, ekspert odpowiedział, że decydujące jest pójście do lekarza.

Jeżeli chodzi o zaplecze medyczne, to jest ono wystarczające, ale obawiam się, że decyduje jeden element, opóźnienie w pójściu do lekarza. Jeżeli trafimy tam wcześniej, to respirator jest ostatnim ratunkiem - wyjaśnił profesor.

 Różnica między Polską a Niemcami w ogólnej charakterystyce w tzw. przypadkach zamkniętych nie jest wcale duża i wynosi ok. 3% w obu krajach - dodał.


Zdaniem wirusologa “Covid jest taką chorobą, która staje się groźniejsza, im więcej chorób skumulowaliśmy w swoim życiu”.

-Jesteśmy na etapie, w którym możemy mówić o uodpornieniu indywidualnym i dość długo jeszcze tak będzie. Decydują o tym dostawy szczepionek. Ucieszyłem się, że podwoiła się ilość szczepionek dostępnych dla Polski, bo podpisano kolejne porozumienie na 300 mln dawek dla Europy, a szczepionka idzie do nas przez Europę - stwierdził ekspert.

Źródło: TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy