Prof. Chodakiewicz: Soros na lunch mnie nie zaprasza

Artykuł
prof. Marek Chodakiewicz
Telewizja Republika

Gościem Ryszarda Gromadzkiego w programie "Wolne głosy wieczorem" był historyk z "The Institute of World Politics" w Waszyngtonie, prof. Marek Chodakiewicz. – Jeśli społeczeństwo jest zakotwiczone w swojej kulturze - spotyka się to ze zdecydowanym sprzeciwem. Narody, które cierpiały w kajdanach niewoli sowieckiej i komunistycznej, mają zaszczepiony gen wytrwałości - mówił profesor.

Wizyta sekretarza stanu gwarantem specjalnej koniunktury stosunkach polsko-amerykańskich?

– Nastąpiło przetasowanie z niechętnej administracji Obamy. Obecnie wprowadza się inną linię polityczną. Mamy znacznie większe szanse na polepszenie stosunków z obecnie urzędującym prezydentem, Donaldem Trumpem - krótko oświadczył historyk.

Projekt Trójmorza w postrzeganiu Ameryki

– Absolutnie tak. Składa się na to fakt, że projekt ten został ukazany elitom 12-15 lat temu. Było to oparte o historię Polski. Następnie, w ramach wykładów i seminariów, stale powtarzano o możliwości wdrożenia projektu. Gdy przyszła ekipa szukająca nowego rozwiązania - mamy w ich szeregach ludzi, którzy uczęszczali na te wykładach. Zakłada się, że będzie to wschodnia flanka NATO. Obecna administracja nie tylko się temu przygląda, ale też przedsięwzięła kroki, by stworzyć infrastrukturę polityczną. Gdy Ameryka jest zainteresowana, również sektor prywatny zaczyna się skłaniać ku lokowaniu kapitału - stwierdził.

– Wśród dużej części konserwatystów, wizerunek Polski powoli wyłania się z ogromnej dezinformacji. Ci którzy ideowo wyznają izolacjonizm, mają słabość do Polski. Gdy opowiadałem w takim środowisku o Międzymorzu, gdy nakreśliłem wizję alternatywną, nie było wybuchu złości, wprost przeciwnie. Nawet wśród konserwatystów spotykamy sięz poparciem i zrozumieniem. PiS jest postrzegany jako orientacja populistyczna - dostrzega się to analogie z koalicją popierającą Donalda Trumpa - dodał.

Medialna dezinformacja ws. sytuacji w Polsce

– Absolutnie nie. Mówimy o elitach, autorytetach. Media to zupełnie inna bajka. Zarzuca się nam, że próbujemy wymazać Lecha Wałęsę z polskiej historii. Podobnie jak w Polsce, Wałęsa był drugim po papieżu autorytetem. W mniemaniu tutejszych mediów, nie można zniszczyć tego wizerunku. Jeśli potrafi się wytłumaczyć, można przemówić do rozsądku - odniósł się.

Fala "hejtu" na Polskę

– George Soros na lunch mnie nie zaprasza. Można dywagować. Metafizycznie, przez świat idzie fala dechrystianizacji zwykłych ludzi. Takie osoby zrzesza się poprzez tożsamość narodową oraz religię. Jeśli społeczeństwo jest zakotwiczone w swojej kulturze - spotyka się to ze zdecydowanym sprzeciwem. Narody, które cierpiały w kajdanach niewoli sowieckiej i komunistycznej, mają zaszczepiony gen wytrwałości - podsumował profesor Chodakiewicz.

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy