– Dzisiaj w Polsce jest o połowę mniej bezrobotnych niż za rządów PO-PSL w 2014 roku - powiedział w Radomiu prezydent Andrzej Duda.
Prezydent na spotkaniu z mieszkańcami Radomia przypomniał, e jeden z jego konkurentów o urząd prezydenta stwierdził, że milion miejsc pracy zniknęło w Polsce. - Otóż pamięć krótka i biedna niestety jak widać występuje. Ktoś kto ma tak krótką pamięć nie nadaje się do tego, żeby sprawować władzę - zaznaczył.
– Tak, oczywiście wzrosło, było nieco ponad 4 proc., trochę wzrosło, ale proszę państwa dzisiaj jest w Polsce milion bezrobotnych, o połowę mniej niż za rządów PO-PSL w 2014 roku. O czym my w ogóle mówimy? Czy ten człowiek sobie zdaje sprawę z tego co mówi? Jak mu nie wstyd - kontynuował.
– Mamy dość tego zakłamania, mamy dość po prostu tego opowiadania bajek. Ludzie mają dobrą pamięć. Pamiętają co się działo pomiędzy 2007 a 2015 rokiem. Pamiętają, kiedy podwyższano VAT, kiedy zabierano pieniądze z OFE, kiedy podwyższano wiek emerytalny - mówił Andrzej Duda.
– Nie można dopuścić z powrotem do władzy zwijaczy Rzeczypospolitej. Polska musi się rozwijać. My musimy wykorzystać tę dziejową szansę, którą dzisiaj mamy. To jest nasza odpowiedzialność przed następnymi pokoleniami - podkreślił.
#Radom, dziękujemy! #DUDA2020 #PrezydentPolskichSpraw pic.twitter.com/fhr0grxjIl
— #DUDA2020 (@AndrzejDuda2020) June 25, 2020
Źródło: pap