Premier Morawiecki w wywiadzie dla „Gazety Polskiej”: Prezydent współpracujący z rządem to warunek nieodzowny, by działać skutecznie, konkretnie i szybko

Artykuł
Mateusz Morawiecki / Marcin Pegaz/Gazeta Polska

Tempo proponowania i wcielania w życie propozycji oraz rozwiązań mogło być bardzo szybkie, bo działaliśmy razem, zgodnie. Proszę zobaczyć, jak procedowanie blokował Senat. Wyobraźmy sobie, że do tego doszedłby jeszcze działający w ten sam niekonstruktywny sposób prezydent. Co by było? Paraliż. Paraliż, który dla obywateli zaowocowałby brakiem pomocy lub pomocą ograniczoną - powiedział premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie z Tomaszem Sakiewiczem i Michałem Rachoniem dla tygodnika "Gazeta Polska". Obszerny wywiad z premierem Mateuszem Morawieckim, ukaże się w najbliższym numerze "Gazety Polskiej, w środę, 27 maja.

Przekonaliśmy się właśnie dobitnie, iż w sytuacji kryzysowej współpraca rządu, większości z prezydentem ma znaczenie fundamentalne. Tempo proponowania i wcielania w życie propozycji oraz rozwiązań mogło być bardzo szybkie, bo działaliśmy razem, zgodnie. Proszę zobaczyć, jak procedowanie blokował Senat. Wyobraźmy sobie, że do tego doszedłby jeszcze działający w ten sam niekonstruktywny sposób prezydent. Co by było? Paraliż. Paraliż, który dla obywateli zaowocowałby brakiem pomocy lub pomocą ograniczoną. Prezydent współpracujący z rządem to warunek nieodzowny, by działać skutecznie, konkretnie i szybko. Tarcza Antykryzysowa od początku była zaprojektowana elastycznie, zakładaliśmy jej rozbudowę i dostosowanie do pojawiających się nowych okoliczności i związanych z nimi potrzebami. Problemem okazała się już postawa Senatu, który często działał wedle powiedzenia: na złość babci odmrożę sobie uszy – i blokował, dla samego blokowania. Ale to tylko jedna izba parlamentu. Gdyby do tego zestawu sabotującego doszedł jeszcze prezydent, nie moglibyśmy być tak skuteczni i dynamiczni jak jesteśmy. A przecież jeśli ochronimy gospodarkę i miejsca pracy, to mamy szansę nie tylko na obronę status quo, ale również na ekspansję, szybszy rozwój. I może najważniejsze – wśród innych kandydatów prezydent Andrzej Duda jest jedynym gwarantem utrzymania i rozwijania programów społecznych i rodzinnych - mówił premier Morawiecki dla "Gazety Polskiej" 

Sęk w tym, że bardzo wiele samorządów w Polsce – małych i dużych – nie ma ta- kich problemów, jakie przytłoczyły pana Trzaskowskiego. Zatem może powinien się zastanowić, czy to przypadkiem nie jego sposób zarządzania miastem stołecznym jest najsłabszym ogniwem. Skoro inni sobie radzą dużo lepiej czy wręcz bardzo dobrze, a władze Warszawy poległy, to trzeba spojrzeć krytycznie na własną pracę, a nie szukać winnych dookoła. Oczywiście nie zostawimy stolicy bez pomocy, wesprzemy pana Trzaskowskiego, bo przecież chodzi o to, by przedsiębiorcy mogli korzystać z Tarczy jak najszybciej. Mam nadzieję, że da sobie pomóc. Tak jak wsparliśmy go w latach 2016–2019 zwiększonymi wpływami z podatków. Warszawa, dzięki uszczelnieniu systemu podatkowego i rozwojowi gospodarczemu Polski, otrzymała ponad 2 mld złotych więcej. I my nie wspieramy samorządów? Swoją drogą, ciekawe, na co zostały wydane te pieniądze - podkreślił szef rządu. 

Obszerny wywiad z premierem Mateuszem Morawieckim, ukaże się w najbliższym numerze "Gazety Polskiej, w środę, 27 maja.

zrzut_ekranu_20200525_o_09.46.41_670_01

 

 

Źródło: Gazeta Polska

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy