Prawie 50 milionów na portal dla bezdomnych

Artykuł
flickr/Danijel Zivkovic/CC BY-SA 2.0

49 mln zł na budowę portalu internetowego dla bezdomnych i osób szukających pomocy społecznej i 2 mln rocznego utrzymania. Tyle wyniosą koszty przeznaczone na portal Emp@tia, z którego skorzystało do tej pory kilkadziesiąt osób.

Bezdomni oraz inne osoby będące w trudnej sytuacji życiowej od połowy grudnia nie muszą osobiście stawiać się w ośrodkach pomocy społecznej. Jeśli tylko posiadają dostęp do internetu, kompleksową pomoc mogą znaleźć na rządowej stronie empatia.mpips.gov.pl. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej chwali się, że zanotowano już „ponad 35 tys. wejść”. Jednakże realnych wniosków skierowanych za pomocą Emp@tii wpłynęło znacznie mniej. Wedle informacji ministerstwa „w formie elektronicznej złożyło je kilkadziesiąt osób”.

– Prawda jest taka, że każdy z tych wniosków automatycznie staje się podejrzanym o wyłudzenie świadczenia. Bo kto zna bezdomnego z tabletem z modułem 3G lub smartfonem z dostępem do internetu? – mówi cytowany przez „DGP” doświadczony pracownik pomocy społecznej, proszący o zachowanie anonimowości.

Co więcej, sama wizyta na portalu nie wystarczy, by złożyć wniosek o udzielenie pomocy np. ze względu na nagłe pogorszenie sytuacji życiowej. Kluczowy jest problem uwierzytelnienia wniosku, a do tego wymagane jest posiadanie bezpiecznego profilu w serwisie e-PUAP lub podpisu elektronicznego – pisze gazeta.

Według MPiPS Emp@tia to cały system, z którego rozwiązań mają również korzystać pracownicy pomocy społecznej i w tym celu zakupiono już 3,5 tysiąca laptopów. Długopisu i kartki nikt mi nie ukradnie. Za nowego laptopa jeszcze dostanę w twarz. U nas trafił do szafy pancernej – napisał na specjalistycznym forum internetowym jeden z pracowników opieki.

Zdaniem resortu pracy i polityki społecznej Emp@tia ułatwi wszystkim życie. Dzięki temu rozwiązaniu informatycznemu zainteresowani świadczeniami rodzinnymi, świadczeniami z funduszu alimentacyjnego nie będą musieli pozyskiwać różnorakich zaświadczeń z innych urzędów: pracy, ZUS, Izby Skarbowej – czytamy.

Źródło: dziennik gazeta prawna

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy