Porwał 5-letniego syna i wysłał wiadomość. „Zabiję go i siebie”

Artykuł
pixabay.com

W gminie Trąbki Wielkie na Pomorzu 23-latek zabrał wczoraj od matki swojego małego syna i groził, że go zabije, a sam popełni samobójstwo. Chłopca uwolnili antyterroryści - informuje Radio ZET.

Wczoraj późnym popołudniem mężczyzna zabrał 5-letniego syna z domu i odjechał z nim samochodem. Niedługo później przysłał matce chłopca a swojej partnerce SMS-a. "Zabiję go i siebie" - napisał według relacji Radia ZET.

Matka poinformowała o sprawie policję, a służby zorganizowały obławę. W okolicy ustawiono blokady drogowe i poddawano kontroli samochody. Poszukiwania były prowadzone również z powietrza.

Ostatecznie ojca z synem znaleziono w samochodzie w lesie niedaleko Trąbek Wielkich. Auto zostało otoczone przez antyterrorystów, a na miejsce przybył policyjny negocjator. 23-latek poddał się po dwóch godzinach i wypuścił chłopca. Sam został obezwładniony i zatrzymany.

Chłopiec nie odniósł obrażeń, jednak został przewieziony do szpitala na badania. W momencie policyjnej akcji w lesie spał. 23-latek ma zostać przesłuchany jeszcze dzisiaj - podaje Radio Gdańsk.

Źródło: Radio Gdańsk, Radio Zet, onet.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy