Portugalia pierwszym finalistą Euro 2016

Artykuł
facebook.com/uefaeuro

Portugalczycy po raz pierwszy na tegorocznych mistrzostwach wygrali spotkanie w regulaminowym czasie gry. Podopieczni Fernando Santosa pokonali w półfinale Walię 2:0 i 10 lipca zagrają w finale imprezy. Bramki zdobyli na początku drugiej połowy Cristiano Ronaldo i Nani.

Przed spotkaniem trudno było wskazać faworyta. Choć Portugalia nie wygrała do półfinału spotkania w regulaminowym czasie gry na tych mistrzostwach, to potrafiła grać z wyrachowaniem i z pomocą szczęścia poradzić sobie zarówno ze znakomitą Chorwacją jak i po karnych z Biało-czerwonymi. Walia natomiast zaimponowała kibicom zwłaszcza przekonującą wygraną 3:1 w ćwierćfinale z Belgią. W dzisiejszym meczu zabrakło jednak pauzującego za kartki Aarona Ramseya, który był dotąd mózgiem wyspiarskiej drużyny i zaliczył w turnieju już cztery asysty. Drużyna z Półwyspu Iberyjskiego musiała sobie natomiast radzić bez kontuzjowanego Pepe. Zdrowi byli za to Cristiano Ronaldo i Gareth Bale – najdrożsi piłkarze na świecie, grający wspólnie w Realu Madryt, których pojedynek elektryzował kibiców.

 

Pierwsza połowa nie obfitowała w sytuacje bramkowe. Żadna z drużyn nie chciała podjąć większego ryzyka w ofensywie. Przez większość czasu Portugalczycy rozgrywali atak pozycyjny, ale w ostatniej fazie Walijczycy zawsze potrafili sobie poradzić z ich akcjami. Około 20 minuty na moment ożywili się Wyspiarze. Po rzucie rożnym do strzału doszedł Garetha Bale, uderzył mocno, ale obok bramki. Po chwili zawodnik Realu Madryt ponownie dał się we znaki portugalskiej obronie. Po indywidualnej akcji prawym skrzydłem zszedł do środka i próbował pokonać Rui Paticio strzałem zza pola karnego, ten był jednak na posterunku. Po tym krótkim zrywie znowu piłkę przejęła Portugalia i wróciła do rozgrywania dość pasywnego ataku pozycyjnego. Do przerwy nic ciekawego się już na boisku nie wydarzyło.

 

Druga część gry zaczęła się bardziej obiecująco. Już w 50 minucie Portugalczycy objęli prowadzenie. Przy rzucie rożnym walijscy obrońcy nie upilnowali Cristiano Ronaldo, który strzałem głową umieścił piłkę w siatce. Po zaledwie trzech minutach było już 2:0. Ronaldo uderzył płasko z dystansu, a jego niecelny strzał przeciął wślizgiem Nani pokonując bramkarza. Po tych dwóch ciosach Walijczycy długo nie potrafili się pozbierać. Portugalczycy natomiast kilkakrotnie byli bliscy podwyższenia wyniku, między innymi po strzale z rzutu wolnego Ronaldo, czy uderzeniu Danilo Fereiry, które z najwyższym trudem obronił Hennessey. Ciężar gry próbował wziąć na siebie Gareth Bale. Skrzydłowy Realu Madryt dwukrotnie próbował zaskoczyć bramkarza z dystansu, ale Rui Patricio nie dał się pokonać. Do końca Walijczykom nie udało się już zdobyć bramki kontaktowej i waleczni Wyspiarze musieli przełknąć gorycz porażki. Portugalia w końcu wygrała mecz na tym turnieju i zagra 10 lipca w Finale Euro 2016.

Źródło: uefa.com/uefaeuro

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy