Polska staje się coraz potężniejszym krajem. Kaczyński: Obronimy Polskę, ale obronimy ją wtedy, jeżeli podejmiemy w październiku, 13 października tego roku odpowiednie decyzje

Artykuł
fot. Twitter/PiS

Nie mówimy, że dzisiaj w Polsce wszystko jest dobrze, do tego daleka droga; musimy dogonić tych, którzy są na zachód od naszych granic - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński w niedzielę podczas pikniku rodzinnego w Stalowej Woli (woj. podkarpackie).

Prezes PiS podczas ostatniego pikniku rodzinnego partii podsumowywał dotychczasowe spotkania. "Wszędzie było podobnie - wszędzie było radośnie. Wszędzie ludzie, którzy uczestniczyli w tych spotkaniach, mówili o tym, że jest zmiana, że się poprawiło. My nie mówimy oczywiście, że wszystko dzisiaj w Polsce jest dobrze, to jeszcze daleka droga. Musimy przecież dogonić tych, którzy są na zachód od naszych granic, ale jest lepiej. Okazało się, że można. Można zmieniać Polskę. Pokazaliśmy, że władza, która chce, jest w stanie tego dokonać, że nie ma barier, których nie można przekroczyć" - powiedział Kaczyński.

"Jest drugie, dobre doświadczenie, sądzę, że dobre dla Polski na lata, na dziesięciolecia, dobre dla polskiej demokracji - to jest to, że można dotrzymać słowa, że władza może być wiarygodna, że może coś powiedzieć, a później zrobić, a później zrobić. Myśmy powiedzieli i w ogromnej większości to, co zostało zapowiedziane, zostało wykonane" - dodał. 

Szef PiS podkreślił, że podstawą demokracji jest wiarygodność. "Jeśli w demokracji ktoś coś zapowiada - mówię tutaj o tych, którzy kandydują, o partiach politycznych - a później tego nie robi, to okazuje się, że cała demokracja jest w istocie fikcją, jest tylko wprowadzaniem ludzi w błąd, wielką manipulacją" - podkreślił.

"Myśmy uczynili tę demokrację, polską demokrację, realną. Polacy dzisiaj mają coś do powiedzenia, Polacy zdecydowali, że chcą tego programu, który żeśmy przedstawili i ten program został zrealizowany. To naprawdę bardzo ważne" - ocenił Kaczyński.

Lider PiS zwrócił jednocześnie uwagę, że ważne jest też to, że "tam gdzie istnieje współpraca między władzą rządową a samorządową, miejską, powiatową, tam te wyniki są najlepsze".

Jako przykład wskazał włodarzy Stalowej Woli. "Pięknie współpracują z tą władzą, która jest w Warszawie i jakie są wyniki? Proszę państwa, Stalowa Wola odzyskuje siły. Wielkie zakłady w Stalowej Woli otrzymały zamówienia na 6 mld zł" - wskazał szef PiS.

"To jest perspektywa, to są zamówienia z tej sfery, która jest właściwa dla tych zakładów - zbrojeniowej. Ale Polska położona w tym miejscu, w którym leży, musi wydawać znaczne środki na to, aby nasza armia była rozbudowywana i silna. I to miasto, ten zakład temu służy" - powiedział Kaczyński.

Zapewnił, że będą nowe zamówienia i większe zatrudnienie. "A to jest po prostu podstawa, podstawa życia tego miasta, wokół tego, co się nazywa Huta Stalowa Wola" - mówił szef PiS.

Lider PiS podkreślił, że jego ugrupowanie nie pozwoli na to, aby polska rodzina została rozbita, a polskie dzieci były - jak mówił - "od przedszkola już demoralizowane i seksualizowane, aby im zabierano dzieciństwo". "Nie pozwolimy na narkotyki, nie pozwolimy na to, aby nasza ojczyzna stała się czymś, co po jakimś czasie będzie przypominało grupę ludzi, którzy nie wiedzą, co czynią" - powiedział.

"Obronimy Polskę, ale obronimy ją wtedy, jeżeli podejmiemy w październiku, 13 października tego roku odpowiednie decyzje" - powiedział prezes PiS. Zaapelował przy tym do wszystkich Polaków o wsparcie dla tych, którzy Polskę rozwijają i bronią - jak mówił - "polskiej wolności, polskiego obyczaju, polskiej tradycji i naszej religii".

"Wesprzyjcie PiS, bo to jest dziś jedyna droga. Po drugiej stronie jest to, co mogliście już zobaczyć, i nie wracajmy do tego. Ktoś kiedyś powiedział: +żeby było, jak było+. Szanowni państwo, to nie będzie tak, jak było - to będzie dużo gorzej" - przekonywał. "Jeszcze raz powtarzam: jest jedna opcja - Prawo i Sprawiedliwość" - oświadczył szef PiS.

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy