Polscy medycy wrócili z Dover. "Kolejny raz pokazali jak bezinteresownie pomagać"

Artykuł
Polscy medycy wykonali w Dover 1260 testów.
twitter/CSK MSWiA

Medycy, którzy brali udział we wczorajszej akcji testowania kierowców w Dover są już w Warszawie- poinformował Centralny Szpital Kliniczny MSWiA.

O powrocie lekarzy napisał też na Twitterze szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk.

"Wylądowali. Lekarze, ratownicy medyczni, pielęgniarki, ludzie którzy kolejny raz pokazali jak bezinteresownie pomagać innym. Ale udowodnili również sprawczość Państwa Polskiego, dali dowód że Polska nie zostawia swoich obywateli w potrzebie. Dziękujemy!!!"- napisał Michał Dworczyk.

Wczoraj w nocy ponad trzydziestu lekarzy, pielęgniarek, diagnostyków oraz ratowników medycznych przyleciało do Wielkiej Brytanii, aby pomóc brytyjskim służbom w wykonywaniu testów na obecność koronawirusa wśród uwięzionych kierowców ciężarówek w porcie w Dover.

Celem było wykonanie jak największej liczby testów i jak najszybsze odblokowanie wjazdów do portu. Wśród kierowców, którzy utknęli na Święta Bożego Narodzenia na granicy brytyjsko-francuskiej, Polacy stanowią liczną grupę.

Dzisiaj do Wielkiej Brytanii polecieli polscy żołnierze, którzy będą pomagać polskim kierowcom ciężarówek. Będą nadal
przeprowadzać testy na obecność koronawirusa, a także dostarczą im żywność i napoje.

Wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk napisał na Twitterze, że terytorialsi rozpoczęli już działania w Wielkiej Brytanii ramach operacji "Zumbach". "Hasło operacji nawiązuje do nazwiska jednego z najbardziej znanych polskich pilotów-bohaterów Bitwy o Anglię, Jana Zumbacha" - wyjaśnił wiceszef MSZ.

Źródło: PAP, twitter

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy