Polowali na nieletnie dziewczyny, a później wielokrotnie gwałcili. Gang z Manchesteru rozbity

Wszystkie ofiary poznały mężczyzn w mediach społecznościowych. Były omamiane, oprawcy obiecywali im stałe związki i opiekę. Osamotnione dziewczyny godziły się na to. Na spotkania przychodziły dobrowolnie.

Jedna z ofiar zeznała, że była w związku z Danielem. Przez kilka tygodni wszystko szło dobrze. Później mężczyzna zaczął ją namawiać na seks. Po długim nagabywaniu i grożeniu zgodziła się. Bała się, że, jeśli tego nie zrobi, zostanie sama.

Prokurator powiedział, że mężczyźni obierali za cel tak młode osoby, ponieważ w tym wieku są one podatne na wpływy. Nastolatki potrzebują opieki i atencji. Wydawało się im, że otrzymają to od przestępców. Zostały zmanipulowane, a kiedy próbowały się sprzeciwić, gwałcono je.

Jedna z dziewczynek miała zaledwie 12 lat. Policja wciąż prowadzi śledztwo w tej sprawie i poszukuje pozostałych ofiar. Szacuje się, że może być ich nawet kilkanaście. Wyroki w tej sprawie mogą zatem jeszcze ulec zmianie.