Policjant po służbie zwrócił uwagę awanturującym się w tramwaju młodym mężczyznom. Został przez nich zaatakowany

Artykuł
Jeden ze sprawców pobicia policjanta we Wrocławiu.
wroclaw.policja.gov.pl

Pięciu młodych mężczyzn zostało zatrzymanych w związku z atakiem na policjanta, który interweniował po służbie w jednym z wrocławskich tramwajów. Funkcjonariusz zwrócił uwagę awanturującym się nastolatkom, którzy zaczepiali osoby na przystanku oraz pasażerów. Kiedy wszyscy znaleźli się w pojeździe, wtedy agresorzy zaatakowali policjanta wrocławskiej komendy bijąc go pięściami i kopiąc. Mimo, że zbiegli z miejsca, policjantom wystarczyło kilka godzin, aby ustalić sprawców i zatrzymać całą piątkę. Grożą im wysokie kary pozbawienia wolności.

Pięciu nastolatków zatrzymali funkcjonariusze wrocławskiej komendy miejskiej. Mężczyźni są podejrzewani nie tylko o atak na funkcjonariusza Policji, ale także o usiłowanie dokonania rozboju. Cała sytuacja miała miejsce we wtorkowe popołudnie w jednym z najpopularniejszych punktów w mieście – Rondzie Reagana.

Na węźle przesiadkowym na swój tramwaj oczekiwał jeden z mundurowych, służący w Wydziale Kadr Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. W pewnej chwili jego uwagę zwróciło zachowanie grupy młodych mężczyzn. Zaczepiali oni osoby na przystanku, tak samo jak wrocławski funkcjonariusz, oczekujących na swój transport. Policjant wraz z postronnymi osobami zwrócił im uwagę. Mężczyźni uspokoili się, ale jak się za moment okazało, jedynie na chwilę.

Kiedy funkcjonariusz zajął miejsce w tramwaju, wtedy za nim do pojazdu weszła wcześniej upominana grupa młodych mężczyzn. Jeden z nich zaczął zachowywać się agresywnie w stosunku do pasażerów. Wówczas policjant podszedł do niego, wylegitymował się i zażądał, aby się uspokoił. Wtedy funkcjonariusz został pobity zarówno przez niego, jak i jego kolegów.

Młodzi mężczyźni uderzali policjanta pięściami, łokciami, a także zaczęli go kopać. Funkcjonariusz bronił się, ale niestety przewaga liczebna była po stronie agresorów. Po ataku uciekli z tramwaju i oddalili się z miejsca.

Błyskawicznie sprawą zajęli się funkcjonariusze z Komisariatu Policji Wrocław-Śródmieście. Kryminalni z Grunwaldzkiej, dzięki zabezpieczonemu monitoringowi znali wizerunek sprawców, który przekazali kolegom z wszystkich wrocławskich jednostek. Trzech z agresorów wpadło jeszcze tego samego dnia, dwaj pozostali rankiem dnia następnego.

Zostali zatrzymani na ulicy i w swoich miejscach zamieszkania. Wszyscy byli bardzo zaskoczeni. W działaniach brali udział nie tylko policjanci z jednostki przy Grunwaldzkiej, ale również kryminalni z Komisariatu Wrocław-Ołbin oraz Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. Okazało się, że podejrzani to mieszkańcy dolnośląskiej stolicy oraz powiatu wrocławskiego w wieku od 14 do 18 lat. Część z nich była już znana funkcjonariuszom.

Wszyscy zatrzymani w tej sprawie odpowiedzą nie tylko za czynną napaść na funkcjonariusza, za co dorosłym sprawcom grozić może kara do 10 lat pozbawienia wolności, ale również za usiłowanie dokonania rozboju. Podczas policyjnych czynności okazało się, że mężczyźni przed zaatakowaniem policjanta, przy użyciu przemocy próbowali okraść dwóch chłopców.

Wobec trzech nieletnich policjanci ze Śródmieścia skierowali wniosek do Sądu Rodzinnego, który zadecyduje o dalszym losie nastolatków. Nastolatkowie już trafili do ośrodków wychowawczych oraz schronisk. Natomiast 17-latek oraz jego o rok starszy kolega traktowani są jak osoby dorosłe i to Sąd dla Wrocławia-Śródmieścia podejmie decyzję o tym, jaka kara będzie dla nich najodpowiedniejsza. Grozić im może nawet kilkuletnie pozbawienie wolności.

Źródło: wroclaw.policja.gov.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy