Globalna pandemia czy globalny szwindel? Ciekawa dyskusja w studiu TV Republika!

Na antnie TV Republika ścierają się często odmienne zdania.
Pixabay

Gośćmi red. Ryszarda Gromadzkiego w programie w "W punkt" byli wirusolog prof. Włodzimierz Gut oraz Paweł Klimczewski, socjolog i autor książki "Fałszywa pandemia".

Goście w studiu dyskutowali  na temat pandemii koronawirusa. Według autora książki "Fałszywa pandemia" nie ma podstaw, by mówić o drugiej fali zachorowań.

– O drugiej fali epidemii nie ma mowy. Przeszliśmy przez szczyt pod koniec kwietnia, 90% populacji jest zakażona lub uodporniona – podkreślił Klimczewski.

– Szczyt zgonów sygnalizuje, że największa dynamika zakażeń i przekroczenie połowy populacji miały miejsce wcześniej – zaznaczył.

Jestem głęboko przekonany, że mamy okres szczytu zakażeń za sobą – dodał.

Prof. Włodzimierz Gut wskazywał natomiast na inne aspekty kwestii pandemii. 

Liczba chorujących zmieniała się troszeczkę inaczej. Właściwy szczyt mieliśmy w granicach 25 sierpnia, a pierwszy szczyt po którym był spadek był około 15 czerwca. – powiedział profesor

Jak podkreślił to nie zgony są wskaźnikiem epidemiologicznym.

– Zgony nie są wskaźnikiem pandemii. Zmieniały się od 4% w Wuhan w ciągu pierwszych dni do 0,5% w Pekinie w bardzo krótkim czasie. Zależy to od jakości służby zdrowia, od przygotowania, od bardzo wielu różnych elementów.

– Pandemia nigdzie w swojej definicji nie ma pojęcia zgonu. Nawet z definicji potocznej - wystarczy zajrzeć do Wikipedii.

 

 

Źródło: TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy