Po masakrze w Christchurch, premier Nowej Zelandii wprowadza zakaz posiadania karabinów. Przeznaczy do 200 mln $ na odkupienie broni od mieszkańców

Artykuł
pixabay

Premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern ogłosiła w czwartek zakaz sprzedaży karabinów półautomatycznych i szturmowych oraz magazynków do nich o dużej pojemności, zgodnie z projektowanymi nowymi zaostrzonymi przepisami, które mają być uchwalone do 11 kwietnia.

 

 

Nowe przepisy to reakcja władz na niedawną masakrę w dwóch meczetach w mieście Christchurch, w rezultacie której zginęło 50 osób. 

Sprawca tej masakry, Australijczyk Brenton Tarrant, trasmitował zamach do mediów społeczniściowych.

- Po sześciu dniach od tego ataku ogłaszamy zakaz posiadania w Nowej Zelandii wszelkich karabinów półautomatycznych typu wojskowego i karabinów szturmowych - powiedziała Jacinda Ardern.

- Zakaz dotyczy również akcesoriów do tej broni umożliwiających polepszenie jej parametrów, a także magazynków do nich o dużej pojemności - dodała.

Zakup zabronionej broni będzie możliwy jedynie za zgodą policji. Premier ogłosiła ponadto program odkupywania zakazanych typów broni od ich właścicieli.

- Będzie on kosztować od 100 do 200 mln dolarów, ale to jest cena, którą musimy zapłacić, aby zapewnić bezpieczeństwo naszych społeczności - powiedziała.

 

Źródło: IAR, media

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy