Pikieta "Stop pedofilii" zakłócona przez Straż Miejską

Artykuł
akcja "Stop Pedofilii"
wikimedia.org

Dziś miała miejsce pikieta Fundacji Pro-Prawo do życia pod warszawskim ratuszem. Funkcjonariusze Straży Miejskiej zakłócili jej przebieg i odholowali furgonetkę Fundacji.

Pikieta miała na celu zaprotestowanie przeciwko działaniom Rafała Trzaskowskie. Według działaczy Fundacji, władze stolicy przeznaczyły 7 milionów złotych na dofinansowanie organizacji związanych z ruchem LGBT.

- Pikieta była zorganizowana całkowicie legalnie, została zgłoszona w odpowiednim urzędzie, tym bardziej dziwi agresywna postawa funkcjonariuszy (...) opłacani przez ratusz aktywiści zostali niedawno aresztowani, więc pewnie trzeba było zaciągnąć do pomocy Straż Miejską–zasugerował Mariusz Dzierżawski, prezes Fundacji Pro-Prawo do Życia.

Legalność pikiety potwierdza również stołeczna Straż Miejska. Była wcześniej zarejestrowana w odpowiednich urzędach. Prezes Fundacji Pro-Prawo do Życia informuje, że Straż Miejska nie podała żadnych konkretnych przyczyn odholowania pojazdu - Widać jaką wściekłość wywołują prezentowane na plandece prawdziwe informacje. Ta furgonetka przeszkadzała Straży Miejskiej już wcześniej, prowadzący ją działacze byli zatrzymywani - podkreśla prezes Fundacji Pro.

Jedna z osób zatrzymanych wcześniej w związku z ostatnią głośną sprawą profanacji pomników w Warszawie, to ta sama osoba, która była zatrzymana w związku z napaścią i pobiciem członka Fundacji Pro-Prawo Do Życia.

Źródło: dorzeczy.pl, pch24.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy