Pikieta KOD przed Pałacem Prezydenckim. "Andrzej Duda notariuszem PiS"

Artykuł
TWITTER/ KOD

Około godz. 16 zakończyła się demonstracja Komitetu Obrony Demokracji zorganizowana w pierwszą rocznicę zaprzysiężenia Andrzeja Dudy. Manifestanci domagali się postawienia głowy państwa przed Trybunałem Stanu, ale frekwencja przed Pałacem Prezydenckim nie dopisała.

– Obiecywał dużo, a spełnił to, co nie obiecywał – stwierdził jeden z uczestników manifestacji. Pytany, czy należy dać prezydentowi drugą szansę, odpowiedział: my nie dajemy, ale co z tego, nic nie możemy zrobić. Inny z uczestników pikety KOD-u przekonywał, że "najważniejszym problemem jest obniżenie Polski przez innych partnerów zagranicznych". Jak dodał, komunikat Baracka Obamy był bardzo czytelny. – Amerykanie powiedzieli "nie" dla takiej polityki zagranicznej – stwierdził.

Jak przyznał obecny na miejscu reporter TVN24, antyprezydencka manifestacja nie była tak liczna jak poprzednie protesty KOD-u. Działacze stowarzyszenia Mateusza Kijowskiego przekonywali z kolei, że słaba frekwencja to wynik sezonu urlopowego. Ich zdaniem Andrzej Duda nie jest prezydentem wszystkich Polaków, choć była to jedna z jego głównych kampanijnych obietnic.

6 sierpnia 2015 r. Andrzej Duda złożył przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym (obradujący wspólnie Sejm i Senat) i rozpoczął pięcioletnią kadencję prezydenta RP. 24 maja 2015 r., w drugiej turze wyborów prezydenckich, kandydat PiS pokonał Bronisława Komorowskiego, choć wstępne sondaże nie dawały mu żadnych szans. Andrzej Duda był m.in. podsekretarzem stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, posłem do Parlamentu Europejskiej oraz bliskim współpracownikiem śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Z wykształcenia jest prawnikiem.


CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Kancelaria Prezydenta podsumowuje pierwszy rok Andrzeja Dudy [WIDEO]

Źródło: TVN Warszawa, Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy