Państwo Islamskie atakuje bronią chemiczną. 600 osób rannych, nie żyje dziecko

Artykuł
flickr.com/ Day Donaldson/CC BY 2.0

Jak informuje brytyjski "Guardian", bojownicy tzw. Państwa Islamskiego dokonali dwóch ataków chemicznych niedaleko miasta Kirkuk w północnym Iraku. Około sześciuset osób jest rannych. Nie żyje 3-letnia dziewczynka, która zatruła się gazem.

Do ataku doszło dziś rano. Dżihadyści za cel obrali sobie miasteczko Taza, które zaatakowano trzy dni wcześniej również rakietami przenoszącymi chemikalia.

Według relacji jednej z pielęgniarek ze szpitala w Taza ofiary ataków cierpią na chemiczne poparzenia, duszności i odwodnienie, a 8 osób zostało wysłanych  na specjalistyczne leczenie do Bagdadu.

Jak informował na początku marca "New York Times" amerykańskie siły specjalne schwytały wysokiego rangą bojownika Państwa Islamskiego. "NYT" zaznaczało, że to pierwszy sukces Amerykanów w Iraku.


CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Państwo Islamskie znów zaatakowało. Ponad 60 ofiar samobójczego ataku w Iraku

15-latka wbiła nóż w szyję policjanta, bo nie mogła dostać się do Państwa Islamskiego

Źródło: Guardian, wprost.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy