"Panie Duda, szkodzi pan Polsce!" Sędzia znieważył prezydenta, teraz odpowie. Brawo! Izba Dyscyplinarna działa!

Artykuł
Zdj. Edward Lich, Pixabay, CC0

Sędzia Jarosław Ochocki w sobotę wieczorem, po wysłuchaniu wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy w Katowicach, zamieścił skandaliczny wpis na Twitterze.

Sędzia Jarosław Ochocki w sobotę wieczorem, po wysłuchaniu wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy w Katowicach, zamieścił skandaliczny wpis na Twitterze.

Po kilku godzinach zastępca rzecznika dyscyplinarnego sądów powszechnych poinformował, że wobec Ochockiego wszczęte zostało postępowanie dyscyplinarne w sprawie publicznego znieważenia prezydenta.

 – Panie Duda! Piszę to z całą odpowiedzialnością. Jest pan złym człowiekiem, marnym prezydentem, ziejącym nienawiścią w imię swoich doraźnych i partyjnych, politycznych celów. Szkodzi pan Polsce!- napisał wczoraj na Twitterze sędzia Ochocki. W ten sposób odniósł się do mocnych słów głowy państwa. Andrzej Duda spotkał się wczoraj z górnikami, do których apelował o wsparcie.

 – Tak jak udało się kiedyś pokonać komunę, tak samo wierzę, że uda się oczyścić do końca nasz polski dom. Żeby był czysty, porządny, piękny- mówił wczoraj prezydent. To właśnie po tych słowach sędzia zaatakował głowę państwa. Po zaledwie kilku godzinach Przemysław Radzik, zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych, zareagował na wpis Jarosława Ochockiego.

 – Prezydent RP uosabia majestat Rzeczypospolitej i jest jej najwyższym przedstawicielem. Znieważenie Prezydenta jest przestępstwem. Niepojęte, że czyni to sędzia, który ślubował wierność swojej Ojczyźnie. Podjąłem czynności w sprawie Jarosława O.- poinformował na Twitterze, załączając do wpisu stosowny komunikat, z którego dowiadujemy się, że rzecznik dyscyplinarny wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie uchybienia godności urzędu przez sędziego Sądu Okręgowego w Poznaniu.

Jak uzasadnia Radzik, sędzia Ochocki nie zachował powściągliwości w korzystaniu z mediów społecznościowych i zamieścił na Twitterze wpisy znieważające prezydenta Andrzeja Dudę. Dalej czytamy, że Ochocki w ten sposób „wyczerpał znamiona ściganego z urzędu przestępstwa z art. 135 paragraf 2 Kodeksu karnego w zw. z art. 12 paragraf 1 Kodeksu karnego".

 

Źródło: Twitter, media

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy