Ordo Iuris skarży do KRRiT „Pożar w burdelu" wyemitowany w TVN. I bardzo dobrze!

Artykuł

Instytut Ordo Iuris złożył skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na „Pożar w Burdelu" - skandaliczną produkcję TVN. Żąda w niej przestrzegania zasad etyki oraz przepisów powszechnie obowiązującego prawa, w tym Konstytucji RP. W opinii Ordo Iuris program obraża Polaków, szydząc m.in. z tożsamości historycznej, religii katolickiej czy wartości etycznych dotyczących aborcji i życia ludzkiego.

Wyemitowany w dniu 26 lutego 2018 r. na antenie TVN program Pożar w Burdelu przedstawia „Fabrykę patriotów" składał się szeregu „gagów", mających rzekomo w swoim założeniu rozśmieszenie widza. W opinii Instytutu Ordo Iuris większość skeczy stanowiła zwyczajne wykpiwania i szyderstwa z określonych światopoglądów, religii oraz tradycyjnych wartości. W opinii Instytutu program i zawarte w nim treści uznać należy bezsprzecznie za naruszenie dóbr osobistych nie tylko pojedynczych osób, które kierują się wyszydzanymi tam przekonaniami, ale naruszeniem dóbr osobistych wspólnoty takich osób, które nie muszą być obrażane z imienia i nazwiska.

W złożonej do KRRiT skardze Instytut podnosi, że program zawierał przede wszystkim szyderstwa z tożsamości historycznej Polaków, z religii katolickiej, oraz z wartości etycznych dotyczących aborcji i życia ludzkiego.

W materiale obrażana jest Polska i Polacy, którzy przestawiani są m.in. jako antysemici. Wyśmiewane jest także przywiązanie narodu polskiego do religii chrześcijańskiej i dziedzictwa narodowego oraz naruszana jest pamięć żołnierzy antykomunistycznego podziemia. Program w skandaliczny sposób uderza także w szereg osób publicznych m.in. w Premiera Mateusza Morawieckiego, prof. Bogdana Chazana czy Wandę Półtawską, co można uznać za rażące naruszenie dóbr osobistych tych właśnie osób.

Ordo Iuris zwraca uwagę, że audycja w swoim założeniu miała być i była jednoznacznie kontrowersyjna. Nie była emitowana „na żywo", lecz nagrywana kilka dni wcześniej, co definitywnie stanowi o celowości tak obraźliwego przekazu przez producentów widowiska. Biorąc pod uwagę powyższe, stacja TVN jest w pełni odpowiedzialna za kontrowersyjny wydźwięk audycji.

Instytut zwraca uwagę, że uprawnienie do reagowania na takie właśnie materiały przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji uregulowane jest prawnie już na szczeblu Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Zgodnie z art. 213 ust. 1: „Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji stoi na straży wolności słowa, prawa do informacji oraz interesu publicznego w radiofonii i telewizji." Zaznaczyć trzeba, że pojęcie „wolności słowa", wyrażone w zacytowanym przepisie, musi być także interpretowane w kontekście innych jeszcze konstytucyjnych zasad, m. in. takich jak wolność sumienia i wyznania (art. 53 Konstytucji RP), zasada przyrodzonej godności człowieka (art. 30 Konstytucji RP) i innych. Nie można bowiem wolnością twórczości artystycznej naruszać pozostałych praw zawartych w Konstytucji oraz pozostałym prawie powszechnie obowiązującym. Poważnym pogwałceniem jest naruszenie w ten sposób wcześniej wymienionych wolności innych osób.

Ordo Iuris w przygotowanej skardze, zwraca uwagę, że wolność słowa nie jest prawem bezwzględnym. Jest ona ograniczona również na szczeblu konstytucyjnym, poprzez art. 31 ust. 3 Konstytucji RP. Wiążącym ograniczeniem w tym zakresie, na poziomie prawa powszechnie obowiązującego, jest oprócz Konstytucji RP podstawowa regulacja dotycząca dóbr osobistych, znajdująca się w ustawie kodeks cywilny. Zgodnie z art. 23 k.c., dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach.

Do kategorii dóbr osobistych, objętych zakresem tego przepisu, należy swoboda sumienia, mająca swoje źródło w przytaczanym już art. 53 Konstytucji RP. Jej naruszenie może polegać również na obrażaniu uczuć religijnych przez znieważanie przedmiotu czci religijnej (np. krzyż, relikwie, hostia, figury święte) lub miejsca kultu, znieważenie Boga lub innych podmiotów danego kultu (święci, prorocy).  Uczucia religijne chronione są również na gruncie prawa karnego art. 196, który penalizuje ich obrazę stanowiąc, że „kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Ordo Iuris w przedstawionej skardze domaga się przestrzegania przez nadawcę – stację TVN, zasad etyki, deontologii zawodowej osób odpowiedzialnych za emisję audycji, a przede wszystkim – przestrzeganie przepisów prawa powszechnie obowiązującego. W opinii Ordo Iuris Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, wobec naruszania przez TVN wymienionych na szczeblu ustawy zasadniczej i innych ustaw wolności, obowiązana jest zareagować w sprawie audycji Pożar w Burdelu przedstawia „Fabrykę patriotów" jako jedyny, uprawniony na szczeblu konstytucyjnym strażnik wolności słowa w mediach.

Źródło: Ordo Iuris

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy