Okoliczności zdarzenia nie pozostawiają złudzeń... Na stenogramach z Sejmu widać popis chamstwa opozycji wobec Lichockiej

Artykuł

Nie milkną echa sejmowego posiedzenia, podczas którego większość posłów opowiedziała się przeciwko uchwale Senatu o odrzucenie nowelizacji ustawy zakładającej rekompensatę w wysokości 1,95 mld zł w 2020 r. dla TVP i Polskiego Radia. Po głosowaniu media społecznościowe obiegło zdjęcie, na którym widać, jak Lichocka trzyma wyciągnięty w górę palec. Sama posłanka wielokrotnie już zabierała głos w tej sprawie. Wobec fali hejtu, która wylała się na Joannę Lichocką w ostatnich dniach, publikujemy stenogramy, niepozostawiające złudzeń w kwestii okoliczności całego zdarzenia.

Jak już informowaliśmy - Joanna Lichocka (PiS) zadeklarowała gotowość do złożenia wyjaśnień przed Komisją Etyki Poselskiej, przed którą postawić chcą ją posłowie KO za - jak twierdzą - „obsceniczny gest” na sali obrad. Zapewniła, że nie miała intencji wykonania „wulgarnego gestu”, co - jej zdaniem - widać na filmach.

Analiza stenogramu z posiedzenia Sejmu, z chwili gdy Joanna Lichocka przemawiała w roli posła sprawozdawcy, nie pozostawia złudzeń, co do tego, jak gorąca atmosfera panowała wówczas na sali obrad. Całe wystąpienie wielokrotnie przerywane było przez pokrzykujących do poseł Lichockiej polityków opozycji. Prym wiódł nie kto inny, jak poseł... Sławomir Nitras.

Poniżej publikujemy obszerne fragmenty stenogramów z posiedzenia Sejmu:

Marszałek:
Proszę panią poseł Joannę Lichocką o przedstawienie sprawozdania komisji.

 
(Sławomir Nitras):
Kto przedstawia? To jest dopiero wstyd.
 
(Krystyna Skowrońska):
Broni Kurskiego.

 
Poseł Sprawozdawca Joanna Lichocka:
Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Było tak: 12 lutego o poranku zebrała się komisja kultury i w tym momencie na kilkadziesiąt minut większość w tej komisji, trochę przez przypadek, uzyskała opozycja.
 
(Poseł Sławomir Nitras):
Ty sama jesteś przez przypadek.

 
Joanna Lichocka:
Jestem sprawozdawcą.Opozycja przegłosowała, proszę państwa, zaopiniowała pozytywnie wniosek...  

 
(Głos z sali):
Trzeba to było uszanować.

 
Joanna Lichocka:
...o to, żeby przyjąć skandaliczny...
 
(Głos z sali):
To jest sprawozdanie?
 
(Sławomir Nitras):
Skandal!

 
Joanna Lichocka:
...skandaliczny wniosek Senatu o to, żeby uniemożliwić dofinansowanie mediów publicznych.

(Głos z sali):
Kobieto, co ty mówisz? Precz!
 
(Głos z sali):
To jest sprawozdanie?

 
Joanna Lichocka:
Jak państwo widzicie z tej reakcji, opozycja nie może przeboleć, że media publiczne istnieją...
 
(Głos z sali):
Pani marszałek, proszę ją uciszyć.

 
[...]
Joanna Lichocka:
Dzisiaj komisja zebrała się ponownie i zmieniła decyzję o pośle sprawozdawcy.
 
(Krystyna Skowrońska):
Kobieto, co ty mówisz?

 
Joanna Lichocka:
Bo opozycja wybrała na posła sprawozdawcę panią poseł Scheuring-Wielgus.
 
(Sławomir Nitras):
Jak można tak kłamać? To jest sprawozdanie komisji?

 
Joanna Lichocka:
Przeczytam stanowisko komisji przegłosowane przez opozycję.
 
(Sławomir Nitras):
Dlaczego pani na to pozwala?

 
(Głos z sali):
Kłamczucho!
 
(Sławomir Nitras):
Absolutny skandal.

 
Joanna Lichocka:
Sprawozdanie Komisji Kultury i Środków Przekazu o uchwale Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji oraz ustawy o opłatach abonamentowych. Marszałek Sejmu, zgodnie z art. 54 ust. 1 regulaminu Sejmu, skierował w dniu 10 lutego 2020 r. uchwałę Senatu w powyższej sprawie do Komisji Kultury i Środków Przekazu w celu rozpatrzenia. Komisja Kultury i Środków Przekazu po rozpatrzeniu powyższej uchwały na posiedzeniu w dniu 12 lutego 2020 r. wnosi, by Wysoki Sejm raczył uchwałę Senatu przyjąć.
 
(Głos z sali):
Przegraliście, uwierzcie, zaczynacie przegrywać.

 
Joanna Lichocka:
Tak brzmi przyjęte przez opozycję stanowisko komisji.

 
(Sławomir Nitras):
I to pani powinna powiedzieć, a nie...

 
Marszałek:
Panie pośle, proszę o spokój.
 
(Sławomir Nitras):
Nie, nie będę spokojny, pani marszałek.

 
Joanna Lichocka:
Mniejszość w tej komisji przez te kilkadziesiąt minut oczywiście głosowała przeciw. Teraz również informuję, że Prawo i Sprawiedliwość, które ma większość w tym Sejmie, odrzuci ten wniosek jako próbę zniszczenia mediów publicznych.

 
(Głos z sali):
Zabierze pieniądze na nowotwory i da Kurskiemu.
 
(Głos z sali):
Ale to nie twoja rola.
 
(Głos z sali):
Co ty gadasz, babo?

 
Joanna Lichocka:
Media publiczne, Telewizja Polska, Polskie Radio powinny istnieć i powinny służyć Polakom. Bardzo dziękuję.  

(w tle słychać oklaski, jednak część posłów uderza w pulpity i skanduje: Hańba! Hańba! Hańba!)

Źródło: niezależna.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy