Obrzydliwe słowa Korwin-Mikkego o Korze: Co cię nie zabije, to cię wzmocni

Artykuł
Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska

Śmierć Kory była wstrząsem dla całej Polski. Od pogrzebu artystki nie minął ponad tydzień, a już zaczęły się pierwsze skandaliczne komentarze. To co napisał Janusz Korwin-Mikke...

„Lewica biadoli, że "Kora" była w dzieciństwie "molestowana" przez księdza. Pytam: czy to zmieniło Jej życie? Jeśli TAK – to być może zamiast wybitnej piosenkarki wyrosłaby przeciętniaczka – albo (o zgrozo!) pieśniarka katolicka? "Co cię nie zabije, to cię wzmocni!" – przypominam”

– napisał Korwin-Mikke. Ten tekst, który jest opublikowany beż żadnych skrupułów i cienia empatii wywołał (całkiem słusznie zresztą) prawdziwą burzę w internecie.

„Proponuję, żeby wystawił Pan tyłek księdzu... Nie zabije to Pana, a tylko wzmocni!”.

„Pan jednak jest ułomny intelektualnie a do tego chamski. Współczuję Pana żonie. To desperatka, która poleciała na kasę, albo osoba na Pana poziomie intelektualnym. A od Kory proszę się "odstosunkować". Do pięt jej Pan nie dorasta”.

To tylko niektóre z wypowiedzi. 

Czy protokół 4,76% został wczytany?

Źródło: Twitter

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy