Obama i Cameron: Działając razem jesteśmy silniejsi, niezależnie od tego czy przeciwstawiamy się Rosji, czy stawiając czoła ISIL

Artykuł
flickr/Foreign and Commonwealth Office/CC BY 2.0

"Spotykamy się w czasie, gdy świat stoi przed wieloma niebezpiecznymi i zmieniającymi się wyzwaniami. Na wschodzie Rosja podarła wszystkie reguły poprzez nielegalną aneksję Krymu i obecność jej sił na Ukrainie, gdzie zagrażają one suwerenności demokratycznego państwa. Na południu mamy łuk niestabilności rozciągający się od północnej Afryki i Sahelu po Bliski Wschód" - piszą we wspólnym artykule Barack Obama i David Cameron.

Tekst premiera Wielkiej Brytanii i prezydenta USA napisany został w związku z dzisiejszym szczytem NATO w Newport w Wielkiej Brytanii i opublikowano go na łamach  "The Times".

Przywódcy podkreślają w nim znaczenie Sojusz i zapowiadają nieustawanie w walce o stabilność i bezpieczeństwo. "Są tacy, którzy mówią, że nie powinniśmy się angażować w te konflikty. Są inni, którzy wątpią, że NATO może dostosować się do wyzwań, przed jakimi stoimy" - przyznają i zauważają jednocześnie, że konflikty te mają nie tylko wpływ tam, gdzie mają miejsce, ale są zagrożeniem także dla Brytyjczyków, Amerykanów i całego świata.

Obama i Cameron przekonują: "Mamy realny interes w tym, by nasze dzieci dorastały w świecie, w którym uczennice nie są porywane, kobiety nie są gwałcone, a rodziny mordowane z powodu swojej wiary lub przekonań". "Właśnie dlatego nie zawahamy się w naszej determinacji by stawić czoło ISIL (...) Kraje takie jak Ameryka i Wielka Brytania nie ugną się przed barbarzyńskimi zabójcami" - podkreślają.

W swoim artykule odnoszą się także do sytuacji na Ukrainie wskazując, że rosyjska agresja nie pozostanie bez odpowiedzi i zapewniając o swoim poparciu dla zaatakowanego kraju. Zapowiadają także "kontynuację wysiłków by wzmocnić ukraiński potencjał" wojskowy.

"Musimy wykorzystać nasze wojska, aby zapewnić trwałą obecność w Europie Wschodniej" - stwierdzają Obama i Cameron. Podkreślają również konieczność zwiększenia wydatków na obronność poszczególnych państw Sojuszu. Zauważają, że USA i Wielka Brytania to dwa z jedynie czterech państw, które zgodnie z umową przeznaczają na wojsko przeszło 2 procent swojego PKB na zbrojenia.

"Więc w Newport dzisiaj musimy zdobyć się na wspólną determinację, która zainspirowała założycieli NATO" - skwitowali.

Źródło: rp.pl, twitter

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy