Nowe, wstrząsające fakty ws. zabójstwa 5-latka. Dawidek miał na ciele 11 ran kłutych

Artykuł

Zabójstwo 5-letniego Dawida Ż. wstrząsnęło całą Polską. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie w rozmowie z ''Wirtualną Polską'' ujawnił nowe fakty ws. śmierci chłopca. Na ciele Dawidka znajdowało się 11 ran kłutych. 

Prokuratura Okręgowa w Warszawie otrzymała opinie biegłych z zakresu medycyny sądowej ws. śmierci 5-letniego Dawida Ż. - podaje ''Wirtualna Polska''. Sekcja zwłok chłopca wykazały 11 ran kłutych klatki piersiowej i brzucha.

 

Biegli przebadali również plamy w samochodzie ojca 5-latka Pawła Ż. Wyniki potwierdziły, że była to krew Dawida. Badania toksykologiczne Pawła Ż. wykazały, że w jego organizmie nie było alkoholu. Śledczy wciąż poszukują narzędzia zbrodni, najprawdopodobniej noża. 

Poszukiwania 5-letniego Dawida Ż. z Grodziska Mazowieckiego rozpoczęły się o północy 10 lipca, kiedy utratę kontaktu z nim i jego ojcem zgłosiła rodzina. Dawid został zabrany przez ojca z Grodziska około godz. 17 w środę 10 lipca. Według ustaleń policji tego samego dnia przed godz. 21 ojciec odebrał sobie życie, rzucając się pod pociąg. 

Przełom w poszukiwaniach nastąpił w sobotę 20 lipca, kiedy przy autostradzie A2 odnaleziono ciało chłopca. Zgodnie z ustaleniami śledczych bardzo prawdopodobne jest, że do śmierci dziecka doszło w dniu zaginięcia między godz. 18 a 19. 

Źródło: wp.pl, Radio ZET

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy