Niemcy z deficytem 220 leków! Gmyz tłumaczy proces nielegalnego eksportu leków na Zachód

Artykuł
zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com

Kwestia dostępności leków w polskich aptekach niemal na stałe zagościła w opozycyjnym repertuarze. Niestabilną sytuację opanowano, jednak sam temat przedostał się do przestrzeni publicznej, zataczając coraz większe kręgi. Tym sposobem ujawniono, że w Niemczech problem spędza sen z powiek naszym sąsiadom. Za zachodnią granicą brakuje ok. 220 leków.

Politycy Koalicji Obywatelskiej w ostatnich tygodniach grzmieli o tragicznej sytuacji ws. dostępności leków w kraju. Adam Szłapka poinformował, że ramach akcji "POrozmawiajmy" aktywiści, samorządowcy i eksperci, związani z PO i Nowoczesną, odwiedzili ponad 1000 aptek w całej Polsce, po to by ustalić listy brakujących leków. Zdaniem Szłapki listy jakie sporządzili pokazują olbrzymi problem braku leków.

"Nasi oponenci z PO najpierw sami pozbawili państwo narzędzi do wpływania w jakikolwiek sposób na dostępność leków, do tego, żeby państwo mogło zapewnić bezpieczeństwo zdrowotne obywatelom. Teraz można powiedzieć, że ich podróże od apteki do apteki służą właściwie temu, żeby podziwiać skutki swojej własnej polityki"  – odpowiedział Szłapce zastępca rzecznika PIS Radosław Fogiel.

Poseł PiS, pełnomocnik rządu ds. partnerstwo publiczno-prywatnego Waldemar Buda również ocenił, że obecna sytuacja na rynku leków to efekt polityki PO w tym zakresie w poprzednich latach.

"W latach 2007-2011 spośród 18 spółek nadzorowanych przez ministra skarbu 14 zostało sprywatyzowanych z branży, która zajmowała się produkcją leków, z branży, która była bezpośrednio nadzorowana przez ministra skarbu i to doprowadziło do sytuacji, w której rynek producencki został osłabiony" – mówił. Zapewnił jednocześnie, że rząd podejmuje obecnie działania mające na celu wsparcie rodzimego rynku produkcji leków.

Okazuje się, że problem na znacznie szerszą skalę występuje również w Niemczech. Jak informuje TVP Info, u naszych zachodnich sąsiadów brakuje około 220 leków, a sytuacja spowodowana jest przeniesieniem do krajów azjatyckich produkcji substancji czynnych, potrzebnych do stworzenia leku. Podobny problem mają inne europejskie kraje, takie jak Czechy, Austria czy Szwajcaria.

Korespondent TVP Cezary Gmyz tłumaczy, że na tle innych państw europejskich Polska wynegocjowała z globalnymi koncernami dość niskie ceny leków. – Z tego względu te leki z Polski znikają i są nielegalnie eksportowane do krajów Europy zachodniej, gdzie są o wiele droższe – mówi.

Źródło: tvp.info, niezalezna.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy